Pierwsze screeny z tegorocznego trybu Stalowy Łowca; niektóre mechaniki zostały zaczerpnięte z odwołanego w zeszłym roku trybu Halloween.
Wstępny harmonogram Linii Frontu i Stalowego Łowcy na 2020 rok.
Linia Frontu:
• połowa marca 2020
• początek kwietnia 2020
• koniec kwietnia/początek maja 2020
• maj 2020
Stalowy Łowca:
• sierpień 2020
• wrzesień 2020
• październik 2020
• listopad 2020
Etap trwa tydzień, we wszystkich ośmiu etapach można uzbierać 24 żetony; na jednen etap maksymalnie 3 żetony.
Koszt jednego pojazdu IX tieru w Ekspedycji wynosi 12 żetonów, więcej informacji TUTAJ.
Posłuchaliśmy Waszych opinii i w drugiej połowie 2020 roku Stalowy łowca powróci do World of Tanks z przerobionym systemem postępów. Będziecie mogli dłużej cieszyć się tym trybem i nie będziecie już tracić stopni rozgrywając go. Co więcej, przebudowane postępy zostaną zintegrowane z przerobioną Linią frontu, która będzie na Was oczekiwać w pierwszej połowie 2020 roku. Tym samym dwa ulubione tryby będą mogły zaoferować Wam dodatkową wspólną progresję, nagradzając Was dodatkowymi nagrodami poza tymi, które możecie zdobyć grając w nich oddzielnie!
Dodamy również nową, klimatyczną mapę dla Stalowego łowcy, tak jak i unikalne pojazdy. Będą one posiadały unikalne ścieżki ulepszania, a rozgrywka każdym z pojazdów będzie odmienna za sprawą unikalnych możliwości bitewnych. Planujemy również wprowadzić parę innych zmian, więc patrzcie uważnie!
Tryb Halloween 2019:
W tym roku World of Tanks ponownie będzie świętować Halloween! Przygotujcie się na nowy ekscytujący tryb PvE, w którym będziecie zwalczać zło w nieprzyjaznym środowisku, które zmieniać się będzie przez całą bitwę.
Tym razem przeciwnicy AI będą przebieglejsi i bardziej nieprzewidywalni. Boty dostaną różne role na polu bitwy, będą wykazywać niezależne zachowania i różnorako na Was reagować. Przy konfrontacji, niektórzy przeciwnicy będą nieustannie za Wami podążać, a inni wręcz przeciwnie, będą starać się od Was oddalić, aby zwieść Was w jeszcze bardziej złowrogie okolice. Uważajcie także na wyjątkowo potężnego arcywroga – majestatycznego, ale też przesyconego złem.
W tym roku Ito Masahiro, dyrektor artystyczny pierwszych trzech gier z cyklu Silent Hill miał swój udział w pracach nad trybem Halloween. Jego twórczy wkład sprawi, że atmosfera i efekty wizualne w tym wydarzeniu pobiją wszystkie poprzednie edycje!
ź: WoT Express
Z tymi ulubionymi trybami to WG nieźle odleciało. O ile stalowy łowca jeszcze jakoś ujdzie, choć na dłuższą metę rozgrywka staję się dość mocno powtarzalna, tak linia frontu jest nudna jak flaki z olejem. Nie mówiąc już o tym, że ludzie nie umieją w nią grać, przez co często irytuje. Jest ona grana tylko dla w miarę spoko nagród.
Ja grałem w nia praktycznie tylko zeby wbic 15 poziom i zdobyc zetony.. Przy okazji wpadala tez niezle kaska
Ja natomiast żałuję, że FL nie jest na stałe, Czasem ludzie grali jak debile, ale zawsze coś się działo. Na randomach zawsze jest tak samo.