Czarny Rynek: czy pojawi się Waffenträger auf E 100?

Czas pogdybać, bo według moich informacji WT E 100 na pewno nie pojawi się na obecnej liście ofert na Czarnym Rynku, ale któż to wie…
WG właściwie powinno sobie w swoje motto firmowe wpisać sentencję odnośnie „łamania raz danego słowa” i żeby nie szukać długo: Type 59 Gold, czy też M6A2E1. Tak więc jak myślicie, ujrzymy kiedyś w sprzedaży wycofanego dawno temu niemieckiego TD X tieru – Waffenträger auf E 100?

Waffentrager-e100

Czy chciał(a)byś powrotu Waffenträger auf E 100 do World of Tanks?

  • tak (51% - 1 894)
  • nie (43% - 1 591)
  • nie mam zdania (7% - 247)

głosujących: 3 732

Loading ... Loading ...

Pamiętajcie, iż na serwerze chińskim Waffenträger auf E 100 (P) trafił do sklepu premium za jedyne 698PLN.

DjYzARS

Charakterystyka:
Tier: X, TD Niemcy
Wartość: 30.000G
Ilość HP: 2.000
Moc silnika: 1.200 KM
Masa: 100,0 t
Stosunek mocy do masy: 12 KM/t
V-max: +40/-15 km/h
Obrót kadłuba: 26 °/s
Obrót wieży: 22,9 °/s
Opory gruntu: 0,959/1,151/2,014
Pancerz kadłuba: 80/50 mm
Pancerz wieży: 20/10 mm
Zasięg widzenia: 380 m
Zasięg radia: 750,9 m
Liczba załogantów: 6

Działo: 12,8 cm Kanone L/61 A
DMG: 560/560/700
Penetracja: 276/352/65 mm
DPM: 2.640,8
Szybkostrzelność: 4,716
Pocisków w magazynku: 5 szt
Czas przeładowania pocisku: 2 s
Czas przeładowania: 55,616 s
Celność: 0,278
Czas celowania: 1,44 s
Wychył działa w pionie: -5/+15 °

Anton Pankow odnośnie chińskiej linii TD i WT E 100:
„Hej, odnośnie chińskiej linii – wszystko jest ok, początkowo nie było to planowane, ale pojawiło się sporo próśb i wielu niezadowolonych graczy na każdym serwerze, więc je dodaliśmy. Nie widzę tutaj, żadnego problemu. Co do WT E 100 to będzie to ekskluzywny czołg premium dla serwera chińskiego.”

22 Odpowiedzi do “Czarny Rynek: czy pojawi się Waffenträger auf E 100?

  1. Powiedzmy sobie szczerze- od czasu wycofania „łot-de-faka” WoT diametralnie uległ zmianom, doszły nowe linie, nowe czołgi. Więc czy byłby to czołg który by robił taką robotę jak kiedyś? Według mnie średnio. Czy wróci? Przypomnijcie sobie jak było z Defenderem: wprowadzili uber czołg siejący postrach i doprowadzający niektórych do szału swoim idiotyzmem, a sama oferta była relatywnie krótko żeby wprowadzić wokół tego wozu jakiś kult, legendę. Od tego czasu ciągle były spekulacje kiedy WG wrzuci go do WoT-a, bo by wielu go kupiło. I wrócił, ale już nie jest takim postrachem jak kiedyś bo i MM uległ zmianie i sam Defender jakby trochę gorszy. Podobnie będzie z WT auf E100.

    1. Jeszcze drzewkowy WTaE100 po ostatniej „optymalizacji” jakiej poddały go „fuchofce” z WG był już tylko przeciętny. Na początku z pełnym magazynkiem mógł wyeliminować praktycznie każdego kogo spotkał na swojej drodze. Potem mu zabrali jeden pocisk i (mogę się mylić) zmniejszyli DMG i czas przeładowania … i to już nie był ten sam czołg, bo po wystrzeleniu magazynku zawsze był łatwym łupem, więc jak wróg się ostał to było po WT, który zawsze po magazynku musiał udać się na tyły celem przeładowania. Niemniej mi się nim zawsze fajnie grało i żałuję, że WG.shit zabrał go graczom. Tym bardziej, że krótko po tym wprowadzili tę zasadę, że wycofując z drzewka czołg stawał się on z automatu premką (tak jak. np. Godzilla). Czy bym go odkupił? Za srebrniki na pewno TAK. Za złoto … nigdy.

      Czy pojawi się na Czarnym rynku. Mało prawdopodobne. Czy będzie kiedyś do kupienia? Oczywiście, wszak na słowie Wargaming.shit można polegać jak na papierze toaletowym. Jest gówno warte i można się nim co najwyżej podetrzeć.

      1. To się nazywa szkoła życia. Jeśli w umowie licencyjnej, która akceptujesz po każdym patchu, nie ma informacji, że WT E100 albo inne cholerstwo w rodzaju kartofla nie pojawi się w sklepie, to znaczy, że może się pojawić. A jeśli może, to znaczy że się pojawi, pytanie tylko, czy za rok, czy za 3 lata.
        Nawet rodzicom nie można wierzyć (ileż razy coś gadali o św Mikołaju), a co dopiero WG 🙂

        1. Ja wiem czy szkoła życia… z wozów które można było kupić w pre-orderze nie ukazał się ponownie jedynie A-32, bo „kartofel” to już nawet regularnie jest rzucany do sklepu premium a dzisiaj rano na Czarnym Rynku jest Pz. V/IV, który też miał być do kupienia jedynie w pre-orderze. Biorąc pod uwagę ile konstrukcji czołgów zostało opracowanych na całym świecie (w samym ZSRR było to przeszło tysiąc „bobdżektów”) mają w czym przebierać chcąc dać coś do sklepu premium, ale wiadomo, jak coś jest na gotowe to po co się wysilać, a że przez taki ruch sobie psujemy PR to tam walić, i tak nas nie lubią. 🙂

  2. Defender to czolg dla umysłowych ameb zrobiony ze stalinium z dodatkiem ciemnej materii xD a WT jak dadzą to pewnie drożej niż bym sprzedal cały garaż, a i tak bym nie zdążył 🙁

  3. Jakby pewnie go zobaczymy tylko będzie pewnie 100 sztuk, każdy za 100k golda xd

  4. STB-1 po buffie to by go zaszlachtował jak tylko E100 by pechowo jedna pestka weszła. 55s przeładowania vs 5,6s STB-1 wychodzi max 9 strzałów po 360

  5. Trudno mi sie slucha o tym jak wg nie moze tego czołgu zbalansować.Zabrac damage z 560 na 460.podnieść celowanie na 2.s i jest prawie jak foch b.Wg jest jak pis i po wmawia ludziom ze sie nie da naprawić.

  6. Nie pojawi się – a już na pewno nie w obecnym Black Market.
    1. Wyciek z forum – póki co się sprawdza odnośnie pojazdów, jakie mają się pojawić – kolejność zła, pojazdy dobre.
    2. Waffen dostał nerfa raz, później drugi raz i nadal był zbyt mocny – WG nie wprowadzi go w formie, w jakiej niegdyś był. Prędzej można się go spodziewać jako jakiś 3 pestkowy IX tier po obcięciu paru statystyk. Dodać należy tutaj, że to nie gracze wypłakali sobie śmierć Waffena tylko samo WG pomimo 2ch zmian nie było w stanie doprowadzić go do balansu.
    3. Kolejny wyciek i to na samym początku BM – ani pojazdy klanowe, ani Waffen nie pojawią się w sprzedaży.
    4. Dodać należy znamienitą większość starszych graczy, którzy pamiętają to ścierwo na randomie – ponownie wprowadzenie momentalnie wywołałoby burzę w całym community. Oczywiście pomijam tutaj „miszczy sklizzordów”, którzy potrafili tylko tym grać na dychach bo przecież „OP”.

    Podsumowując – jak ktoś liczy, że Waffenpier*olnik wróci to… no cóż… na pewno nie w tym BM i na pewno nie w takiej formie w jakiej go pamiętamy.

    1. Ból dupy o ten wóz jest nieuzasadniony. Obecny WoT to nie ten sam co kiedyś. Bitwy są szybkie, raz się dostaje łomot w 3 minuty, innym razem to Ty zadajesz ból. Wóz z przeładowaniem 55 sekund ile razy będzie miał okazję do strzału ze swoim papierowym pancerzem, zanim przyjedzie po niego jakieś szybkie dziadostwo typu kołowiec (a nawet jakiś HT, bo taki 277 na prostej idzie szybciej jak 430U). Już nie mówiąc o arciarzach którzy jak tylko zobaczą te wóz na mapie to będzie focus fire, jak w przypadku Type 5 Heavy czy Godzilli.

      1. Problem Waffenpier*olnika to nie był problem reloadu. To był problem, że najpierw trzeba do niego dojechać i nie zginąć od snajperskiej armaty (0.27 celności, 1.44 skupianie) sadzącej buły 5×560 dmg co przy bazowym 276mm peny starczało na większość X tierów. Teoretycznie przy dobrym RNG Waffen był zdolny zjeść nawet Mausa na 1 clipa. A, że większość X tierów oscyluje w granicy ~2200-2500 HP to WTF mógł spokojnie złapać sobie cel i w przeciągu 8-10 sekund zrobić z niego wrak. Do tego dołóżmy notoryczne plutony 2x/3x Waffen i mamy jeżdżący terror po mapie.

        W sytuacji, gdy grasz jakąś mapkę i masz late game (w stylu 3v3 na mapie) solo spotkanie z Wafflem kończyło się śmiercią. Jeżeli nie było focusu od temu na te pojazdy to nie było bata, żeby wygrać mecz.

      2. Zgadzam sie. Mysle ze Type5 Heavy byl wiekszym problemem dla balansu niz WTF. WTF nie byl czolgiem dla idiotow. Wiele nie przezywalo 2 minut. Wcale niewykluczone ze dzis bylby duzo mniejszym problemem niz kiedy go wycofywali.Ja nie mialbym nic przeciw. Byloby ciekawie sie przekonac.

  7. Dla mnie ten czołg będzie miał szansę sie pojawić jak za te 2 3 lata pojawią się 11 12 tiery

    1. Za 2-3 lata to już może … nie być WOT-a!! Czy ktoś, kiedyś o tym pomyślał wydając na te piksele – setki, tysiące złotych, kupując te Type 59G (w sumie za prawie 300 pln), itp.?!??!! Wtedy to będzie lament i ból dupska!! Chcę tego dożyć!!! 🙂

      1. Ta gra pociagnie troche dluzej. A jest niemalo gier ktore zyja krcej gdzie ludzie wydaja na loot boxy po kilkaset baksow. To wszystko zalezy od perspektywy. I mimo ze rozumiem zawisc (bo jak inaczej to odczytac, satysfakcje ze inni wydali i teraz to nie warte?) to po prostu zalezy jak ludzie patrza na granie. Jakby sie zastanowic nad kosztami hobby, to durne narty lub rower lub zwykle kino moze bez problemu kosztowac niemalo. Jelsi an przyjemnosci roznego rodzaju wydajesz po 400-500 miesiecznie (a to nie jest duzo) to zakladam ze granie jest bardzo umiarkowanie kosztowna przyjemnoscia. Szczegolnie w przypadku gier takich jak Wot, gdzie spedzasz na niej sporo czasu i nie zostaje Ci duzo czasu an przepuszczanie kasy inaczej. Wiec durna premka plus jakas 100-200 miesiecznie extra wydane to relatywnie tanio jak za to ile godzin to wypelnia. Na gry takie jak WoW wydajesz 40 pln miesiecznie bez niczego plus 150-200 co 1.5 roku na dodatek. Slowem takie gry sa tanie w porownaniu do kupowania AAA regularnie (5-6 rocznie). Slowem – to jest racjonalne, nie zadna ekstrawagancja.

        1. Oczywiscie, jesli Cie na to stac, nie twierdze ze wszyscy tyle wydaja. Ale jak kogos stac, to te wirtualne pixele to nie jest az taka glupota. Zapewniam Cie ze ksiazki (o ile sie nie kradnie z chomikow) to o wiele kosztowniejszy spososb spedzania czasu a nikt nie mowi ze to glupota bo przeciez do 1 na 10 ksiazek sie kiedykolwiek wraca 😉 . Tez mozna powiedziec ze to wirtualne dobro – szczegolnie jak kupujesz ebooki.

          Wiec nawet jak za 3 lata WoT’a zamkna to co z tego? 😉

Wyłączono możliwość dodawania komentarzy.