RMF24: Tworzył boty do „World of Tanks”, został oskarżony

Nietypowy proces w Rosji.

​W Rosji rusza nietypowy proces w sprawie o tworzenie szkodliwych programów komputerowych. Jak zwykle w takich sytuacjach chodziło np. o hakerskie oprogramowanie, tak teraz chodzi o pisanie… botów do gier komputerowych. Firma Wargaming – wydawca popularnych gier sieciowych World of Tanks i World of Warships – wylicza szkody na kilkaset milionów rubli.

Mieszkaniec Jekaterynburga Andriej Kirsanow jest oskarżony o tworzenie, używanie i rozpowszechnianie szkodliwych programów komputerowych – podał „Kommiersant”. Zazwyczaj w takich sprawach chodziło o np. pisanie wirusów, ale po raz pierwszy ktoś jest oskarżony o tworzenie botów do gier komputerowych. Stroną poszkodowaną jest białoruska firma Wargaming, wydawca popularnych gier sieciowych World of Tanks i World of Warships.

Gracze przejmują w nich kontrolę nad czołgami i statkami wojennymi i biorą udział w bitwach. Za zwycięstwa otrzymuje się kredyty i złoto. Według przedstawicieli Wargaming, przez lata użytkownicy stworzyli wiele botów, które ułatwiały grę, np. pomagały w celowaniu. W ten sposób część z nich zyskiwała nieuczciwą przewagę. Inne boty całkowicie przejmowały kontrolę nad czołgiem lub statkiem gracza i zdobywały „za niego” kredyty i złoto. Według Wargaming takie działania doprowadziły do tego, że niektórzy użytkownicy chcący grać uczciwie stracili zainteresowanie rozgrywką. No i przy okazji traciła sama firma, gdyż złoto w grze można także kupić za pieniądze w realnym świecie.

Skala jest spora, tylko w zeszłym roku z gry World of Tanks wykluczono 10 tysięcy użytkowników takich botów. Wargaming przekonuje, że sam Andriej Kirsanow w ciągu kilku lat sprzedał ich tysiące. Brał za nie od kilkudziesięciu do kilku tysięcy rubli (od kilku złotych do ponad 100 zł).

Wargaming przekonuje, że przygotował analizę, z której wynika, że boty Kirsanowa przyniosły firmie szkodę w wysokości 670 mln rubli (ponad 37,4 mln zł)W sądzie wystąpimy z wnioskiem o włączenie jej do aktów sprawy. Tworzenie i sprzedaż programów, które naruszają zasady gry i ich wewnętrzną gospodarkę jest tym samym przestępstwem, co kradzież lub oszustwo i należy temu przeciwdziałać na polu prawnym – przekazał „Kommiersantowi” przedstawiciel firmy Nikita Kuzniecow.

„Kommiersant” podaje, że początkowo sprawa miała być rozpoznana w specjalnym porządku, gdyż Kirsanow do wszystkiego się przyznał i żałował tego, co zrobił. Po pierwszym jednak posiedzeniu odmówił przyznania się do winy. Sąd więc 27 grudnia rozpocznie badanie wszystkich dowody, a także przesłucha świadków i pokrzywdzonych.

ź: rmf24.pl

33 Odpowiedzi do “RMF24: Tworzył boty do „World of Tanks”, został oskarżony

  1. Co, po co oni chcą się odciąć od takiego źródła dochodu? Nie było to tak, że do działania bota konieczne było konto premium?

  2. Nie będę kłamać ale gdyby jeszcze się zarabiało złoto za bitwy losowe to fajnie by było xD

  3. „Za zwycięstwa otrzymuje się kredyty i złoto.”
    WG chyba łże jak pies.

    1. to nie WG tylko poziom dziennikarstwa, dziennikarzynie nie chciało sie nawet sprawdzić co opisuje… dziennikarze jedyne co potrafią robić to manipulować ludźmi za pieniądze korporacji odwracają ludzi uwagę od prawdziwych problemów

  4. Jeżeli to były boty z „aim-botem” lub takie które faktycznie w jakiś sposób wspomagały, tak aby gracz w bitwie uzyskał lepszy wynik, to takie coś należy jak najbardziej potępić…

    Natomiast w przypadku botów które np. kampiły w krzaku i miały 0 wyniki (jak np. gracz jest w pracy, lub ma inne RL sprawy na głowie czy coś, a gra sama farmi kredki)…

    …to ja bym się tutaj zastanowił czy może samo WG w jakimś stopniu się nie przyczyniło do powstania takich „botów” po przez dodawania coraz to większego grindu i Money-sinków (i w sumie nie zanosi się na to aby kiedyś to się skończyło). Nawet takie „prymitywne” boty również należy tępić… ale przynajmniej można zrozumieć dlaczego ktoś by kiedykolwiek chciał użyć czegoś takiego.

  5. RMF24 dlaczego go tu wtraciliście ?
    A w artykule niema ani słowa o RMF24!!

  6. Zapewne chodzi o Cyber-Tank czyli soft „grający” za graczy i to na niebotycznym poziomie aż kilkuset punktów wn8 🙂
    Strony Cyber-Tanka działała całe lata legalnie i nigdy nie mogłem pojąć, dlaczego WG po prostu nie kupi softu na wyłączność, żeby zlikwidować ten g0wniany interes? Możliwe, że było to na rękę wugielcom, bo nie wierzę, że nie byli w stanie wykryć tego rodzaju aktywności.
    Poszukajcie sobie na Dom1nie wpisów promujących niejakiego Mr.Omena i jego prezentację gry na bocie w 4 odcinkach. To był właśnie Cyber-Tank w akcji.

  7. Niech WG przestanie oszukiwać na każdym kroku to gracze nie będą oszukiwać. Jak Fidel bogu tak bóg Kubie

  8. Prymitywny marketing WG, rozwijany przy aktywnej pomocy tzw cc-ków i adresowany do prymitywnego odbiorcy. Prymitywny odbiorca zakodowany na to by zyskać przewagę w grze, żeby mu wzrosło wn może ją albo kupić od WG albo … kupić na wolnym rynku.

    1. Jakim wolnym rynku? Wszystko co nie przynosi zysku WG jest złe i szkodliwe. Krytyka na forum jest surowo karana i uciszana w zarodku. Najchętniej zostawiliby tylko osoby piejące peany na ich cześć.

        1. To wiem, bo sam oferowałem takie usługi, ale jegomość wyżej kupuje wn od WG, to mnie bardziej ciekawi.

  9. Akurat szkodliwość cyber-tanka nie polegała na tym, że jakiś „gang” botów coś komuś nastukał, tylko na tym, że tysiące graczy korzystało z botów np. w programie rekrutacyjnym. Na koncie rekruta zapuszczało się bota i po jakimś czasie można było odebrać nagrody dla dowódcy w postaci premek 8-tieru, obligacji itp. nie psując sobie wuena.

  10. PIKAWKA za program dostaje się też obligacje i kredyty, więc te boty mogły kilka tysi nastukać.

Wyłączono możliwość dodawania komentarzy.