Krótkie info z Działu wsparcia WoT.
Jesteśmy świadomi, że niektórzy z was mogli się spotkać z problemami podczas zakupu ofert z Czarnego Rynku.
Cieszymy się z dużego zainteresowania i oczekiwania na oferty.
Niestety, ten entuzjazm spowodował spore obciążenia systemu i niektórzy z was mogli spotkać się z notyfikacją o błędzie podczas zakupu.
Robimy co w naszej mocy, żeby zapobiec tego typu sytuacjom, jednak w niektórych skrajnych przypadkach, możecie się spotkać z przeciążeniami systemu.
Pamiętajcie, że zasadą Czarnego Rynku jest brak zasad i czasem możecie potrzebować odrobinę szczęścia, żeby zdobyć co chcecie.
Niestety nie ma to nic wspólnego ze szczęściem tylko odległością od serwera i rodzajem dostępu internetowego. Jesteś w Polsce i masz internet radiowy z pingiem średnim 80 to w grę zagrasz, ale twój sygnał nie ma szans na dotarcie do serwera w Niemczech (chyba) przed graczami na światłowodach z pingiem 20 i do tego w Niemczech np.
Mieszkam bliżej Berlina niż Warszawy, mam światłowód, czyli mój ping oscyluje w granicach 15-30, ale i tak 6 prób zakupu zakończyły się fiaskiem.
Od roku kurła czekam na tego turtla i jak mam okazję to piasek w oczy oczywiście xD
ja mam 30pingu i dupa
ja to jak się na czymś nie znam, to staram się nie wypowiadać – srogie piguły 🙂 polecam zapoznać się z protokołem TCP, jak działa i dlaczego wypisujesz takie bezedury 😉
@ Waldemar
Masz ciut racji. Chodzi o to, że jeśli ktoś ma mały ping, może wysłać więcej „zapytań” do serwera w czasie tych 30 sekund kupowania. Ma więcej szans na wstrzelenie się w „kolejkę”. Ja zdążyłem kliknąć chyba z 5-6 razy w Kupuję zanim wszystko się skończyło. Oczywiście pozostałem z 6 bańkami.
Ping nie służy do mierzenia prędkości. Na swoich serwerach mam pinga całkiem wyłączonego. Usługi działają, ale ping nie.
Mogę też ustawić dla pinga niski priorytet. Może być tak, że inne usługi działają prawidłowo, a ping się ślimaczy – bo to nie stanowi priorytetu.
Na prędkość może mieć wpływ odległość fizyczna, ale nie musi. Najbardziej istotne jest to przez jakie urządzenia przechodzisz, a nie przez ile km. Jeśli trafisz po drodze coś felernego, to choćby punkt końcowy był za ścianą – będziesz miał lipę w połączeniu.
Światło 400/400 i 6 nieudanych prób, także tego…
Mi się udało za drugim razem mimo internetu na ziemniaki(radiowy) ping 60 więc jednak chyba kwestia szczęścia choć nie pamiętam na jakim to było serwerze
Z pijarowego punktu widzenia strzał co najmniej w kolano. Lepiej żeby tego nie pisali. Poniżej zaraz pojawią się opidolki od wszystkich 🙂
Buahahahahahahaha, jakbym tak u mnie w firmie komuś na maila odpisał, to z miejsca mogę sobie szukać nowego miejsca pracy.
Może jest tysiąc innych, podobnych firm do których obrażony klient może sobie pójść? Wg może sobie srać na graczy, a i tak będą grać i płacić. Temat przerabiany od wieków.
Ja bym dopisał jeszcze, żeby nie zawracali dupy bez potrzeby i tyle w temacie
Płaczą jakby ich ktoś okradł a okazji będzie jeszcze kilkanaście. Ja sam siedziałem w garażu i patrzyłem jak towar schodzi bo mi ten pojazd nie był potrzebny bo mam AT15A, TS 5 i inne tdki i stwierdziłem że niech go sobie kupią gracze bez premek / f2p.
Ta akurat ci kupił ktoś bez premki. Ludzie kupują dla jaj, bo premka za kredki i jeszcze ból dupy mają.
Wiadomo, że 'kolekcjonerzy’ i ci co śpią na kredytach głównie to kupili, ale na pewno też parę innych osób się załapało.
Myślę, że przygotować 6 mln to nie jest duży problem. Ja zawsze mam „zakiszoną” kasę w wyposażeniu i naprawach, które kupuję przy obniżce 50%, poza tym można zastawić w lombardzie tanki kupione za obligacje (is6b, krajzler). Srebrnikami nie s#am, ale na BM przygotowałem co nieco.
@pikawka ja sprzedałem wszystkie apteczki itp, dosyłacze itp naklejki i emblematy i mi przybyło 13 mln kredek.
Nie zdziwił bym się gdyby po czymś takim zmienili wszystkie oferty „kup teraz” na aukcje…
i było by lepiej
Nie brak zasad tylko to jest ta 9 zasada. heh
ja mam świotłowód 600mb/s i ping nie przekraczający 25 i też mi się nie udało kupić, trudno nie płacze. za godzinę nastepna oferta
Niektórzy mają ping nie przekraczający 10. W końcu światłowód to nie wynalazek dla wybranych… Szczególnie poza Polską, a lokalizacja też się liczy.
Ale zdaje się, że światłowód nie ma znaczenia dla pingu. Ma znaczenie wtedy, gdy przesyłamy duże ilości danych, gdy przy drucie jest dużo więcej straconych pakietów. Poza tym wymiana na światłowód łączy się z wymianą lokalnie infrastruktury na nową. To daje większą przepustowość, ale prędkość sygnału jest taka, jaka była po drucie: prędkość światła.
Daleko szukać nie trzeba. Ciągle narzekasz na firmę i to co tworzą, a nadal tu tkwisz.