World of Warplanes, gra o podniebnych starciach lotniczych, dostała dziś darmową aktualizację dodającą niemieckie bombowce Junkers. Aby wesprzeć ich start w przestworza producent gry, firma Wargaming, połączył siły z popularną trashmetalową grupą Kreator tworząc wspólnie zwiastun. Materiał łączy ujęcia z rozgrywki i historyczne, a w tle słuchać utwór „Lion with Eagle Wings” z albumu „Gods of Violence”.
„Czy może być lepszy sposób na uczczenie niemieckiej inżynierii niż partnerstwo z jednym z najlepszych metalowych zespołów niemieckich?” Ich szybki, agresywny i jednocześnie techniczny styl bardzo pasują do naszej gry,” mówi Al King, dyrektor marketingu World of Warplanes. „W grze będzie dostępny specjalny emblemat Kreatora do zastosowania na bombowcach oraz hangar w klimacie kapeli.”
Kolekcja niemieckich bombowców to 4 nowe maszyny dostępne od poziomu VII aż do X. Na wirtualnych pilotów czekają:
- Junkers Ju 288 A, poziom VII – szybki bombowiec z dwoma precyzyjnymi karabinami maszynowymi, który jest w stanie zrzucić bomby z dużej wysokości.
- Junkers Ju 288 C, poziom VIII – samolot, który może zabrać na pokład mnóstwo bob i zrzucać je pojedynczo, co pozwala na precyzyjne ataki.
- Junkers Ju 287, poziom IX – wyposażony w 6 silników odrzutowych przenosi tylko 4 bomby, ale każda z nich waży 1 tonę.
- Junkers EF-131, poziom X – podobnie jak poprzednik, ten bombowiec może zrzucać bomby z wysokości albo atakować lotem nurkowym precyzyjnie, acz z większym ryzkiem.
Te cztery bombowce nie wyszły poza fazę prototypów, także World of Warplanes jest pierwszym i jedynym miejscem, gdzie możecie zasiąść za ich sterami i poczuć na własnej skórze ewolucję niemieckiej myśli technologicznej. W grze powyższe modele charakteryzują się efektywnością swoich bomb oraz ponadprzeciętną szybkością.
ź: informacja prasowa
„trashmetal” serio? 😀
https://pl.wikipedia.org/wiki/Thrash_metal
podeślij ktos linka do org
To jest oryginał, info prasowe 😉
Literówka: „mnóstwo bob i zrzucać je pojedynczo”
Miało być „bobków”. Widocznie stary jesteś, gimnazjum zahaczyłeś i skrótów nie znasz, Bravo nie czytasz…
Niedawno był event z możliwością zdobywania złota.
Zwykle takie rzeczy klepałem, jak prawdziwy Janusz na wieść o złocie.
Ale teraz tak kompletnie zbugowaną wersję wypuścili, że dosłownie w KAŻDEJ bitwie miałem buga (nie odświeża ekranu albo widok z innego samolotu). Fakt że rozegrałem tylko 4 (po każdej wywałce czyszczenie cacha itp), a przy 5 wywałce wyłączyłem i wracać nie zamierzam.
To jest jakaś masakra jak WG sobie nie radzi – albo marketing bierze górę na zdrowym rozsądkiem (WoT) albo nikt nie przetestuje działania przed wypuszczeniem do ludzi.