Jak wygląda współczesna bitwa filmowana z drona.
To proste- Pustynni Murzyni może i kupowali sobie świetny sprzęt produkcji radzieckiej, wysyłali swoich sołdatów na szkolenie do zaprzyjaźnionych krajów (np. do Polski. Do dzisiaj w takim Dęblinie gdzie jest Wyższa Szkoła Wojsk Lotniczych trafiają się mieszkańcy o karnacji i wyglądzie wyraźnie odmiennym od lokalnego jako pamiątki bratania się lokalnych dziewcząt z przyjaciółmi z Bliskiego Wschodu… If You know…). Ale to wszystko było guzik warte bo teoretycznie my szkoliliśmy im specjalistów ale ich mentalność powodowała że jak czegoś się nauczyli to nie do końca chętnie dzielili się wiedzą z innymi, co mogło prowadzić do absurdów gdzie jedynym w miarę wyszkolonym… Czytaj więcej »
Troszkę się namęczyłeś z tym elaboratem, troszkę tam racji masz odnośnie potencjalnej niekompetencji ciapatych…to jest w sumie powszechna norma że są niekompetentni, więc zaskoczeniem to być nie powinno. ; ) Ale wytłumaczenie może być o wiele prostsze. Widoczność/przegląd pola dowódcy z Teciaka jest co najmniej skromny, wierz mi, sprawdzone osobiście, a że dystans był dość skromny do pokonania przez ACV, dopuścili go do siebie, ACV szybszy, zwrotniejszy, potem było już za późno na reakcje. ; ) Tutaj może wchodzić pewna doza niekompetencji, owszem, ale jest coś co ich usprawiedliwia, co więcej usprawiedliwiało by każdego. A mianowicie…goście z Teciaka myśleli iż… Czytaj więcej »
Widoczność z teciaka jest w większej mierze oparta na współdziałaniu kilku czołgów i innych środkach zwiadu pola walki. To tylko dowodzi pierwszej tezie że niekompetencja i złe wyszkolenie odbijają się na wynikach. Adekwatnie rosyjskie osiągnięcia w Czeczenii- puścić czołg do miasta bez jakiejkolwiek osłony. Wiesz że jako środek do walki miejskiej ze wszelkiej maści pojazdami jest sugerowany cement? Dlaczego to powód prosty- stojący na ulicy czołg, można zaskoczyć poprzez zrzut z piętra worków z cementem które zatykają filtry powietrza silnika. Silnik staje, pozbawiony głównego źródła zasilania pojazd staje się bezużyteczny i zdany na łaskę wroga. A punkt ostatni sobie odpuść… Czytaj więcej »
Spotkały się dwa pomidory gdzieś na odległym krańcu świata ….
Jakbym oglądał moje wczorajsze zmagania na 5 tierach … 😐
wytłumaczy ktoś ten absurd? 😀 na otwartym polu po prostu do niego podjechal pomiziali sie i pojechali w swoje strony?
To lepsze:
https://www.youtube.com/watch?v=KVgHRlRqxTo