0
0
votes
Oceń wpis:
RanZar: Linia Frontu
9 komentarzy
Trudno? co druga bitwa wpada generał …
Trza sie tylko na jedno nastawić – CAP. i bez problemu, do tego ze 2-5k dmg i tyle samo asysty i generał bez problemu
Podaj nick z wot i screen z aktualnym poziomem linii frontu. Nie napisałem że nie da się wbić generała bo od czasu do czasu wpada, ale zdecydowania rzadziej niż na 1 i 2 etapie. WG rucha graczy aż miło, wystarczy popatrzeć na maratony które są tak skonstruowane aby normalny gracz 1-2h dziennie wbił max VIII lvl i zabulił za premkę… Ale lemingom nie przetłumaczysz…
WeCry no tak… bo firma powinna tak działać, aby nikt nie musiał płacić. W zasadzie za samo zalogowanie się do gry powinna ta premka wpadać, a jeśli nie to za samo rozegranie 5 bitew dziennie.
Załóż firmę i utrzymuj się z dobroci serca jak każdy przedsiębiorca poza WG – oni są strasznie pazerni na kasę.
Masz rację tylko w jednym, są strasznie pazerni na kasę. Kiedyś wydawałem na tą grę od czasu do czasu parę groszy, teraz nie dostaną złamanego grosza. Jestem w tej grze od 2012r. i wiem jak kiedyś wyglądały maratony a jak wyglądają teraz. Wiem że części „graczy” ciężko to przechodzi przez gardło i nawet trochę jest mi ich żal, że są w taki perfidny sposób ruchani. Większość dobrych graczy odeszła od WOT’a ja sam tęsknię za bitwami gdzie na VI czy VIII połowa graczy była zielona i często zdarzali się niebiescy i fiolety.
Generał wpada bez problemu jak się kapuje, dekapuje lub robi dużo uszkodzeń. Przeważnie zostają nimi grający lajtami co nie przekłada się na wygraną bitwę. Ja gram ciężko opancerzonymi TD i mam tylko efekty przy twardej obronie lub twardym ataku (z kapami i dekapami włącznie). Często stoję przez dobrych kilka minut i nie ma w co strzelać a nie zmienię pozycji bo jestem za wolny.
też gram TS5 lyb WZ… czasem przez 5 minut stoje… ale jak juz przyjada na strefe to w 2 minuty przelatuje ze 3 poziomy… ostatnio strzeliłem 6x i z porucznika na polowe majora przeleciałem… jak dekapujesz to celuj tak zeby zabijac bo wtedy wszystkie punkty ktore on zdobył wpadają do ciebie.
złej baletnicy…
Zawsze mnie zastanawiało… te żółte oczka wskazujące na marskość wątroby lub żółtaczkę tych czołgów to niby taki znak firmowy i taka nalepka „Made in CCCP”?
Ta linia frontu to syf i malaria. Nudne jak flaki z olejem, do tego jeszcze WG pomajstrowało suwakami żeby trudniej było wbić generała przez co ciągnie się to niemiłosiernie…