marzenia czołgisty: miny w WoT

Przed wami kolejny odcinek „Marzeń czołgisty”, w którym porozmawiamy o minach przeciwpancernych, czyli broni, której w World of Tanks obecnie nie ma.

Jak mogłaby ona wpłynąć na rozgrywkę? Spróbujmy sobie wyobrazić, jak zmieniłaby się gra po wprowadzeniu takich min. Miłego oglądania!

0 0 votes
Oceń wpis:
7 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze
Marcin

Miny nie koniecznie. Pojazdy uzywane w WoT nie slużą do tego celu. Tu mysiałby byc dodany woz wsparcia, np do ewakuacji pojazdu w razie wywrocenia lub ranienia całej zalogi. Dzialalby jako 16 pojazd w drużynie. Dałby on szanse na naprawe i powrót czołgu do gry. Wówczas mógłby taki wóz przewozić jaka liczbę min. Natomiast, zupełnie nie rozumiem dlaczego od 10 lat nie można zrobić granatów dymnych. W zasadzie każdy pojazd ma w swoim modelu wyrzutnie. Niech by tam były 2, 3 salwy takiego ustroistwa. Masz żarówę , odoalasz salwę i jesteś pokryty dymem. Z drugiej strony dyn jezt widoczny więc… Czytaj więcej »

Marcin

Jeżeli brakuje Ci realizmu to możesz pograć w War Thunder 😉

Sinecode

Wyprodukowałeś się bez celu. Jak chcesz takie bajery to graj w War Thundera. Mniej irytujące i więcej stawiające na umiejętności gracza.

youkai20

Moim marzeniem jest WoT bez kołowców.

Grytek1

Popatrz, a tak kiedyś wszyscy psioczyli na artę 😛

Moottley

Jak już wchodzimy w sferę marzeń to i bez kołowców i bez arty. I jeszcze ban dla graczy, ile bitew zagrałeś kołowcami tyle dni bana ^^

Ten_warrior_

i odpowiednio ban dla arciarzy ile bitew tyle dni XDXD