Czyli Master of Onion.
Jest jeszcze pozytywny bohater: Slim_G, który podręcznikowo pokazuje jak obnażyć czyjąś ułomność intelektualną nie używając ani jednego przekleństwa i nie obrażając „rozmówcy”.
Radziecki polski czołg gwałciciel ostrzega o swoich zamiarach:
Poprawia go Slim_G bo można było to zrobić lepiej
… szkoda, że taki z niego rasista
Rasizmowi mówimy NIE, więc prawdziwy Polak zawsze zbluzga rasistę:
Rasista nie rozumie, że postąpił niewłaściwie więc trzeba mu wytłumaczyć:
Chyba coś poszło nie tak:
Co? Mylę się? Ja? Niemożliwe!
Slim_G nie poprzestał na tym i postanowił porozmawiać z rafii327 o jego ułomnościach. Ogromna przepaść intelektualna między rozmówcami daje wrażenie, że rozmawiają oni w dwóch różnych językach:
Hmmmm…
Po prostu brak słów… jak można wozić tyle przeciwpancernych na trollu.