Zatoka małży zawita do bitew losowych!

Zatoka małży zajęła drugie miejsce w rankingu popularności lokacji z Misji zwiadowczej 2021, a teraz wchodzi do puli map bitew losowych w kilka miesięcy po Posterunku – ówczesnego zwycięscy. 

Zatoka małży ma do zaoferowania radykalnie odmienną scenerię: tropikalną wyspę z bujną dżunglą i malowniczymi plażami. Niestety ten niegdyś cichy rajski zakątek okazał się mieć strategiczne znaczenie – dwa potężne państwa toczą bitwy o ten skrawek lądu.

Podziwiajcie widoki (i historię)

Przez dekady wyspa pozostawała pod kontrolą jednego z adwersarzy, który wybudował tam bazę lotniczą. Jednak parę lat temu strona przeciwna przerzuciła tam swoje wojska i okopała się na wybrzeżu, budując linię bunkrów. Teraz pierwsza potęga powróciła, by dokonać zemsty. Tubylcy, do których prawomocnie należy wyspa, nie czerpią żadnych korzyści z obecności okupujących ją sił: krajobraz jest usiany różnymi strukturami wojskowymi, a znalezienie miejsca na uprawę żywności lub hodowlę ostryg to nie lada wyzwanie. Na domiar złego zbliża się erupcja potężnego wulkanu, z którego już teraz wydobywa się czarny dym, przesłaniając piękne, błękitne niebo.

+5 zdjęć

Grajcie na różne sposoby

Zatoka małży to pierwsza mapa osadzona w tropikalnym klimacie, jej pole walki jest całkowicie otoczone wodą. Jednakże, to nie jedyna wyróżniająca ją cecha. Mapa jest także naprawdę wielka: jej rozmiar wynosi 1300×1300 metrów, co oznacza, że jest o 69% rozleglejsza niż standardowa mapa o rozmiarze 1 km². W rzeczywistości jej ogromny obszar był najmocniej postulowanym przez graczy parametrem. Na mapie znajdują się dodatkowe trasy objazdowe – w jej centralnej części oraz w okolicy baz. Ich obecność wymaga od graczy większej mobilności i ciągłego zwracania uwagi na sytuację taktyczną. Tutaj sprytne manewrowanie jest bardziej opłacalne niż zwykle.

Interaktywny obraz na oficjalnej stronie WoT

1

Posłuchajcie opowieści

Muzyczny motyw towarzyszący zmaganiom w Zatoce małży emanuje świeżością i egzotyką, tak jak sama wyspa. Utwór wykonywany jest w tempie na 3/4, rzadko spotykanym w ścieżkach dźwiękowych World of Tanks. Składa się z dwóch elementów akcentujących odpowiednio rytm i melodię, które stopniowo się przeplatają. Część rytmiczna jest inspirowana tańcem wojennym Tumahik i w dużej mierze opiera się na instrumentach perkusyjnych charakterystycznych dla regionu. Wyraża atmosferę nieuchronnego konfliktu, podczas gdy partia melodyczna odzwierciedla monumentalne, naturalne piękno tego rozdartego wojną miejsca.

Dowódcy, zagrajcie na swojej nowej ulubionej lokacji!

ź: WoT

0 0 votes
Oceń wpis:
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze