Na ostatnim filmie, który zaprezentowało WG możemy dostrzec śnieżną kulę z czołgiem w środku.
Jak myślicie, czy będzie to nowy czołg premium/specjalny, który znajdzie się w paczkach świątecznych, czy może pierwszy z XI tierów, a być może zajawka WoT 2.0 z nowoczesnymi czołgami, a może to tylko nowy zestaw stylizacyjny 3D lub po prostu nic nieznacząca ozdoba?
Zwróćcie również uwagę, że pod koniec filmu do pokoju wkrada się Łysy z Czarnego Rynku i kradnie śnieżną kulę co może oznaczać, że ten zagadkowy pojazd/zestaw stylizacyjny pojawi się w ofercie Czarnego Rynku.
Wydaje się, iż wieża pojazdu wyposażona jest w pancerz reaktywny przypominając jednocześnie swoimi gabarytami T-72. Przypominam, że swego czasu WG umieściło w jednym ze swoich filmów (więcej szczegółów) model T-62M na X tierze.
Jest to ten sam model na którym zaprezentowano nową mechanikę, np. obrót KMu i reflektorów:
Kanał World of Tanks Polska również nie próżnuje i 4 dni temu wrzucił informacje o pojeździe Goryl:
W ramach projektu rozwoju polskiej broni pancernej w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Urządzeń Mechanicznych, równolegle do prac nad kilkuetapową modernizacją czołgu T-72, powstał czołg podstawowy Goryl.
Pierwotnie opracowano kilka wersji tego czołgu, które różniły się przede wszystkim uzbrojeniem. W pierwszym wypadku Goryl miał być wyposażony w armatę gładkolufową 120 mm Rh-120 ze zmechanizowanym systemem ładowania oraz zapasem amunicji w niszy wieży, w drugim zaproponowano armatę kalibru 125 mm z automatycznym ładowaniem w przedziale bojowym.
T-72
Vickers MBT
Rozwiązaniem zagadki śnieżnej kuli jest:
- nowy czołg premium/specjalny (42% - 953)
- pierwszy pojazd tieru XI (15% - 343)
- nic nieznacząca ozdoba (15% - 341)
- zestaw stylizacyjny 3D (14% - 331)
- WoT 2.0 (współczesne czołgi) (14% - 315)
głosujących: 2 283
Loading ...
mi przyszły do głowy efekty pogodowe takie jak na konsoli 🙂
O to by było fajne akurat :D, ale jednak to zabrał Pan z czarnego rynku to czas zbierać srebro
Na wszelki wypadek wypadało by zarobić z parędziesiąt milionów 😛
– nowy czołg premium/specjalny (42% – 43)
– zestaw stylizacyjny 3D (19% – 20)
– pierwszy pojazd tieru XI (17% – 18)
– nic nieznacząca ozdoba (12% – 12)
– WoT 2.0 (współczesne czołgi) (10% – 10)
Na pewno to nie będzie czołg premium/specjalny, gdyż T-72 nadawałby się nie wiem… na 13-15 tier? Szczególnie, że to wersja z pancerzem reaktywnym. Ja wyobrażacie sobie taki czołg walczący z innymi wozami, które nie będą w stanie mu cokolwiek zrobić? Musiałby być totalni wykastrowany ze wszelkich parametrów.
Zestaw stylizacyjny to też nie będzie, bo zmieniałby gabaryty obecnego pojazdu, a coś takiego jest bez sensu, a przynajmniej WG by czegoś takiego nie wypuściło.
T-72 jest zdecydowanie zbyt nowoczesny na XI tier.
Za dużo w filmiku jest ukrytych symboli, by to też swojego znaczenia nie miało.
WG nie opłaca się kanibalizować swojego rynku rozdzielając „czołgi” na dwie konkurencyjne marki. Lepiej jest wzmocnić WoT poprzez rozbudowę gry o kolejne generacje maszyn. W WT i AW się udało, czemu miałoby się nie udać i tutaj?
Wprowadzenie współczesnych czołgów spokojnie by zabiło AW. Bo ludzie mając do wyboru tą samą mechanikę i te same pojazdy ale różnicę w czekaniu na bitwę wybrali by WoTa. Sam bym wybrał szczerze mówiąc, raczej nic nie znacząca ozdoba albo T-62M, który raczej też by był za mocny jak na tier X. Pożyjemy zobaczymy. Ale zaraz by się zaczął szturm na Leopardy, Pattony i Centuriony
No i za to podziwiam War Thunder: samoloty, okręty, czołgi (z poprzedniej epoki i te współczesne) i helikoptery w jednym kliencie. Brakuje piechoty do szczęścia.
No i jeszcze wspólne bitwy, np. samoloty z czołgami i dodatkowo cross platforma, np. PC i PS4.
Może być też tak że sam czołg był tylko symbolem potrzebnym do Czarnego rynku a nie że doczekamy się jakiegoś czołgu unikatu
@ DoM1N
Trzeba było grać 12 lat temu w Red Orchestrę, fpsa mmo (nie wiem, czy gra jeszcze dycha). Ten sam klient obsługiwał i bitwy pancerne (1-3 graczy na czołg) z piechotą, i piechotne ze wsparciem czołgów (1-2 na mapę), na stepach, w miastach i w lasach.
Red Orchestra była grą totalnie modowalną (nowe bronie, mapy, pojazdy), oferującą zarówno totalną rozpierduchę w kilkadziesiąt sekund, jak i harcerskie podchody wymagające kilkuminutowego skradania się.
Role graczy były tylko zarysowane, jeśli czołgista z jakichś powodów musiał opuścić czołg, mógł wziąć broń zabitego gracza (swojego lub wroga) i ganiać jak piechur, nawet ze snajperką. Piechur mógł złapać panzerfausta i ganiać za czołgami.
W klanie w którym byłem, był podział na specjalizacje, bo mimo prostoty gry okazywało się, że niektórzy w czołgach rządzili, a niektórzy najlepiej sobie radzili biegając z Mosinem i granatem po budynkach.
Samoloty w tej konwencji nie zmieściły by się, ale z góry spadał ostrzał artyleryjski uruchamiany przez Squad Leaderów (chyba jeden na team), a pole walki można było osłonić dymem z granatów dymnych.
Aha… jescze jedno – nie było na ekranie celownika jak w większości bezmózgich strzelanek – tylko muszka, szczerbinka i sylwetka wroga…
A może specjalny event, w którym będziemy jeździć współczesnymi czołgami ?
Masz słuszność. Tym bardziej, że w kuli jest śnieg, więc pasuje jak ulał na tryb świąteczny.
Mój pomysł jest taki. Jeżeli łysy kradnie na końcu kule, to może będzie czarny rynek w okolicy świąt.
Hmm
Powiem tak Wprowadzenie nowej gry Wot2.0 było by „strzałem w stopę” ze strony WG . Powód jest oczywisty czołgi to jedyna gra przynosząca poważne zyski A i tu społeczność graczy coraz bardziej się kurczy i dzielenie jej na dwie gry jest idiotyzmem. O wiele lepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie wyższych tierów i zbalansowanie gry za pomocą penetracji, grubości pancerza i umieszczeniem czołgów na odpowiednich tierach powyżej X oraz ewentualnym wprowadzeniem mm -1 poziomach większych od dyszki (nie musi być tak jak pisali że abrams będzie walczył z myszą)
Od Myszy do Abramsa jest jeszcze daleka droga. Ale chyba lepiej umieszczać kolejne prototypy i obiekty na kolejnych tierach jak upychać to po 8, 9 i 10 tierach.
mm+-1 to potrzebuje cała gra
Masz rację. WG nie potrafiło sobie poradzić z eventem na Halloween a co dopiero z wprowadzeniem kolejnego udanego tytułu. Po WoT wszystkie ich produkcje są co najwyżej przeciętne. A niektóre okazały się totalną klapą, np. samoloty. Dlatego firma jest na etapie wyciskania cytrynki, bo tak po prawdzie jedyne co im ostatnio dobrze idzie to obsługa sklepu premium i dodawanie nowych czołgów premium do kupienia za prawdziwe pieniądze.