Operacje Świąteczne 2019: zawartość paczek, cz.II

Informacje o zawartości paczek świątecznych z patcha 1.7.

Czołgi premium:
POTWIERDZONE:
Object 703 II – sowiecki dwulufowy czołg premium VIII tieru
E 75 TS (specjalny zestaw stylizacyjny 3D) – niemiecki czołg ciężki VIII tieru
Progetto M35 mod. 46 – włoski MT VIII tieru
SU-130PM (specjalny zestaw stylizacyjny) – sowiecki TD VIII tieru
TS-5 – amerykański TD VIII tieru

NIEPOTWIERDZONE:
Sherman VC Firefly – brytyjski MT VI tieru
Pz.Kpfw. III Ausf. K – niemiecki MT V tieru
Sexton I – brytyjskie SPG III tieru
AM 39 Gendron-Somua – francuski kołowy LT II tieru

Zestawy stylizacyjne 3D dla:
POTWIERDZONE:
• Jagdpanzer E 100
• E 100
• Object 430U, Kelevra
• Object 140
• T110E4
• AMX 13 105

26 Odpowiedzi do “Operacje Świąteczne 2019: zawartość paczek, cz.II

  1. No, takiego rozdawnictwa na bogato to chyba nie było. Nikt nie pogardzi żadną ósemką, a i te popierdułki dadzą się przytulić. Style na niemiaszki w sam raz, żeby wyjechać na jedną bitwę z garażu i sobie pooglądać. Może sobię kupię z 11 paczek ? Ile to będzie browarów, niech no policzę…

    1. Ale wiesz, że wcale nie musi Ci żadnej ósemki polosować? Nawet, jeśli kupisz 75, 150 czy 225 paczek? Tzn. jest na to ogromna szansa, zwłaszcza w pierwszych dniach – ale uczciwie przypominam, że to jest losowanie i hazard. Żebyś się nie rozczarował.

      1. A gdzie napisał że kupując paczki ma zapewnione te czołgi? Jaka idziesz do kasyna to idziesz wygrać a nie mieć szansę na wygraną. Każdy jest tego świadom

      2. Wiem, wiem 🙂 Powiedzmy, że liczę na jakieś rekompensaty w złocie za popierdułki, z 11 paczek może coś wypadnie. Poza tym…. z reguły zabawa nie kończy się na jednej porcji, o czym sami wiecie.

  2. Mogliby do tych paczek nie dawać tych lolków, a sprawić że więcej wpadnie (większa póla większe prawdopodobieństwo) tych porządnych czołgów które każdy chce ale co ja tam wiem tylko gram w ta grę…

    1. Tak… najlepiej jakby z każdej paczki od razu wypadał komplet pojazdów. Ja wie, że jakbyś miał swoją firmę to na pewno byś tak robił.

      1. Jak utniesz lolki to prawdopodobieństwo otrzymania jednego pojazdu 8tieru jest nadal zapewne niskie, Tak nie „rozwadniałbym” tak paczek świątecznych w swojej firmie i powiem więcej podałbym prawdopodobieństwa wylosowania, BO jestem uczciwy i klientów pragnąłbym zachować wysoką jakością i przejrzystością…

  3. Wygląda na to, że w paczkach będą 3 czołgi z zeszłorocznych maratonów. Ciekawe, że EBR nie dali.

  4. Pytanie – jeżeli mam w garażu np progetto z wypożyczenia i wylosuje go w paczkach to dostanę normalnie ten czołg?

    1. Jeśli będzie tak jak rok temu to duplikat wymieni ci na gold po wylosowaniu go

  5. Hmm ogólnie czołgi raczej „takie sobie” dla starych graczy dokonujących regularnie zakupów w grze. Większość ma ruskie Defendery albo IS-3a (którymi i tak się prawie nie gra, chyba że ktoś ciśnie twierdze na VIII tierze i nie ma Progetto), więc dwururka pewnie nie będzie jakimś przełomem (wątpię, że będzie mocno OP). Progetto prawie każdy już ma. SU130 jest mało przydatny, bo wszyscy mają Skorpiona. E75TS niczego nowego nie wniesie, bo większość ma Lowe. TS-5 nawet nie komentuję, bo w dzisiejszych czasach parówa szału nie robi i każdy to wie. Najgorzej będą mieli ci, którzy mają porobione nolife-ieniem czołgi z maratonów i za te 3 dostaną zwrot w złocie, którego nawet nie będzie na co wydać przez następny rok… Niby fajnie, ale dobór czołgów raczej ciekawy tylko dla nowych graczy. Dobrze, że nie dali kołowca bo znowu byłby armageddon na randomach. Osobiście wolałbym cos z mniej popularnych linii jak np. Skoda T27 (mimo, że szrot), jakiś nowy Japoński med/HT czy pełnoprawną chińską premkę HT 8 poziomu (a nie wz111/112 z ograniczonym MM i działem z niską peną), polska premka 8t itp. itd. Obecne czołgi będą się ludziom masowo dublowały (jeśli nie zmienią dropa i będzie je sypało).

    1. Dwururowców nikt nie testował (nie licząc debili znanych jako supertesterzy którzy mają węglowe albo pomidorowe statystyki…), więc tak naprawdę nie wiadomo czego się po nich spodziewać (przypominam że jutuber za 5 zeta przed premierą Defekatora twierdził że to czołg nie warty ani grosza i że to nic szczególnego- jak pokazała potem praktyka Defekator w pierwotnej postaci był dziełem zła).
      SU-130PM to fajna alternatywa dla Skorpiona.
      E75 niepozorny ale może być fajną alternatywą dla Lowe.
      TS-5 widać że nie masz albo grasz tiery na których go nie spotykasz. Na Linii Frontu pokazał nie raz że ogarnięty gracz robi nim robotę a i na randomach potrafi być upierdliwy wbrew pozorom. Pewnie go i tak kiedyś znerfią cichaczem ale póki co fajny TD.

      Paczki są nastawione na dojenie tych którzy nie mają zbyt wielu czołgów. Teoretycznie kupując najtańszy zestaw 3 paczek może Ci wyrzucić 3 premki, więc nie cieszyłbyś się? Bo ja tak.

  6. Nie na temat…
    Gra się robi gówniana. Co widać, słychać i czuć. I żadne zaklęcia, dwie lufy, HE, czy inne sztuczki nie wrócą już tej grze niczego dobrego. Niestety, ale bez zmian ludzi, którzy albo się wypalili albo nie czują już tej gry ani społeczności żadne patche, balansy nic nie zmienią. Gdzieś ta magia uciekła, przeciekła i się ulotniła.
    Superfajne założenia:
    – że prem tanki są gorsze niż drzewkowe – była siłą napędową do odkrywania czołgów, teraz w dobie super OP prem oraz schematów, po co odkrywać drzewka, skoro nawet X można kupić?
    – po co cokolwiek robić z wysiłkiem skoro i tak spam gold ammo oraz prem tank nas pokona na randomie?
    – po co inwestować czas czy wysiłek doskonaląc się skoro jest P2W w całej krasie….
    magia tej Gry została zabita przez chciwość jej Twórców. Po prostu już tak bywa. Nie oni pierwsi nie ostatni skusili się zamiast na rozwój i ewolucję na czerpanie maks korzyści, co wypaczyło i zdegenerowało początkowe założenie dot. balansu oraz sensu prem. tanków.

    Reszta to już nieistotna większa lub mniejsza chciwość, która jak lawina błędów narasta przy coraz mniejszej liczbie graczy. To samospełniający się mechanizm destrukcji społeczności szkoda tylko że robią to sami Twórcy, a nie konkurencja.
    CEO WG chce trybu Battle Royale na stałe.. cóż to tylko dowodzi że Gość nie ogarnia swojej gry. Jak można chcieć i uważać za sukces tryb dla 1 gracza w grze gdzie Wszystkie!!! mechanizmy są zoptymalizowane pod grę zespołową, w drużynie. To wynaturzenie -tzn. jak bardzo ten tryb odstaje od własciwej mechaniki gry było widać w Stalowych Łowach i mnogości ustawek, oszustw i wypaczeń. Niejako sam CEO WG potwierdza że aby WOT ożył potrzeba wymiany osób tworzących grę ….a zacząć trzeba od samego CEO.. W tym systemie właścicielskim jest niemożliwe bo Twórca i obecny CEO prędzej zniszczy ten produkt niż odda głos innym osobom… smutne ale jakże prawdziwe.

    Było wiele firm „przed”, będzie wiele firm „po” z branży – gdzie ojcowie sukcesu powinni w pewnym momencie rozwoju oddać ster innym osobom ale tego nie zrobili. Firmy te są cieniami samych siebie albo odeszły w niesławie.

    1. Wow toś sie chłopie uryczał. Wiadomość z ostatniej chwili, jak serwery ru są pełne to oni nic nie zrobią bo hajs sie zgadza. Fakt słabe paki ale po twoich żalach wiem że kupisz

      1. Chłopie, chłopcze. Tu nie chodzi o słabe paki. Tu się rozchodzi o to że tracisz rozrywkę którą lubiłeś i byłeś skłonny płacić. Przyjdzie i na Ciebie czas, że ta świadomość przedrze się przez warstwę sieczki i sam zadasz sobie pytanie… Zaraz czy ja lubię być dymany???
        Odpowiedź pewnie już znasz…

    2. Duuużo racji w tym co piszesz. Mnie grę najbardziej psują kołowce, nie dlatego że są ale w mojej ocenie kompletnie w obecnym kształcie nie pasują do tej ani innej tego typu gry. Mapy są za małe, a byle małpiszon może teraz kołowcem przejechać slalomem między czołgami, wszystkich wyświetlić, pomasakrować HE-kami i wrócić do swojej bazy bezkarnie, bo co cięższe czołgi nie zdążą za nim obrócić wieży.
      Kto gra w inne tytuły, np. AW wie że tam jak kołowiec oberwie to znacznie traci zdolność jazdy, musi się zatrzymać w bezpiecznym miejscu i dopiero wtedy zaczyna się naprawa kół. Tak tam jest, ludzie grają kołowcami i nikt nie narzeka ani na kołowce, ani na nie same za ich cechy.
      W WOT kołowiec oberwie w koło bez straty HP. Nie mam z tym problemu. Ale dlaczego naprawa koło odbywa się w czasie, często całkiem szybkiej jazdy. Nie rozumiem. Czemu zatem czołg który oberwie po gąsienicy nie jedzie sobie dalej, a załoga nie naprawi jej w tzw. międzyczasie???
      Kolejna cecha. Pomoc w auto aim. Czy grając lightem który również potrafi jechać 60 km/h jest mi łatwo złapać czołg na autoaim? Wcale nie. Ale paralitycy w kołowcach nie muszą tego umieć…
      Wysoka pena na HE. Tutaj to już całkiem się poddaję. Czym różni się pocisk HE 90 mm wystrzelony z francuskiego działa (np. z med-a) od pocisku HE 90 mm wystrzelonego z działa francuskiego kołowca, że jest aż taka różnica w penetracji???
      Ktoś kto zatwierdził te pojazdy w obecnej formie:
      A. nie nawidz arty i chciał mieć osobistą zabawkę do jej pogromu
      B. Nie gra w tę grę
      C. Ma kisiel zamiast mózgu.
      Podsumowując. Kołowce, bitwy 15:0-2, OP czołgi za kampanie, brak stanowczych działań przeciwko oszustom (sprzedaż miejsc w klanach, farmienie i boosting kont za kasę, cheaty – mogę podać linki do produktów gdzie nawet poszczególne dni takich wynalazków są za free (sic!), zero reakcji na ustawki – np. Stalowe łowy, zostajesz sam na 4 przypadkowo fokusujacych na Ciebie kolegów z klanu).
      To wszystko sprawia że odechciewa mi się grać w ten tytuł, a co za tym idzie płacić za coś co zamiast rozrywki bądź satysfakcji przynosi mi wkur… w i rozgoryczenie.

      1. Odpowiedź B i C. Jedni nie grają a drudzy pewnie sami mają „podrasowanego” WoT-a żeby móc leczyć sobie kompleksy po 8 godzinach jebania w WG za minimum krajowe. A że przypadkiem oferują Cyber Tanki i inne płatne cheaty które mają zadziwiająco dużą skuteczność i sobie dorabiają to tak przy okazji.

  7. Małe pytanko ile w złocie poszczególne czołgi są wyceniane z góry dziękuje bardzo za odpowiedź.

Wyłączono możliwość dodawania komentarzy.