maraton: Panhard EBR 75 (FL 10), szczegóły

25 Odpowiedzi do “maraton: Panhard EBR 75 (FL 10), szczegóły”

1. Czyli panowie z reddita mieli rację 🙂

   Co do maratonu… ooo panie, to jednak widzę gorsze warunki dla mozolnego grindu. Wcześniej im lepiej się zagrało tym więcej expa = mniej bitew potrzebnych do zaliczenia warunku.
   Teraz twardo – 90 bitew i koniec kropka.

   1. W sumie to się nawet cieszę.
      Jakby było łatwiej to może bym się i łamał czy nie poświęcić czasu na to, ale tak – rozwiali domysły i od razu wiadomo że szkoda czasu i nie ma nawet sensu zaczynać.
      Odrobina pykania (po 0,5-1 godz dziennie max) 3 tyg w miesiącu i w WT premka wpada co miesiąc. I jeszcze jest do wyboru kilka różnych. Tylko tam premki nie są lepsze od drzewek.

      1. Tak przy okazji widzę że poza premkami za obligacje jest też event okrętowy na kolejne premki:
         https://warthunder.com/en/news/6037-event-sea-voyage-en

2. Wygraj bitwę. Gratulacje dla WG, jak nie masz szczęśliwego/dobrego dnia to możesz o tym zapomnieć. Słabo.

   1. Słyszałeś kiedyś o plutonach z 3 osób ogarniających system ? 🙂 Polecam 😉

      1. To Ci pozwoli podnieść % wygranych do max 70%.
         Plus jest taki, że można robić na 9 i 10 czyli mam nadzieję, że patologii nie będzie na randomach, a przynajmniej że będzie ciut mniejsza niż była przy okazji poprzednich maratonów…
         Osobiście na robię go, grałem tym „czymś” w grudniu i ta maszyna nie prezentuje nic szczególnego, a na pewno nie jest na tyle dobra, żeby siedzieć kilkadziesiąt(set) godzin, aby ją dostać za darmo…
         Na Progetto maraton skończyłem w 5 czy 6 dni, Caernarvona zrobiłem od niechcenia w 12 dni, Su-130 nawet nie atakowałem, bo pojazd nie warty mojej uwagi mając praktycznie wszystkie grywalne premki, tak samo będzie z tym dziadostwem, ile się zrobi tyle się zrobi i jakieś bonusy wpadną ale na bank nie zamierzam go kupić ze zniżką, a tym bardziej no-lifić żeby go wbić za free

         1. @Overlord Jak WG i RNG dopisze to i z Twoimi ogarniającymi osobami w plutonie będziesz przegrywał wiele bitew.

3. Czy tobie WG czasem sufit na łeb się nie spadł?

   Zrobiłem wszystkie maratony od czasu SP a do tego nie mam zamiaru nawet podchodzić. W sumie to nawet dobrze, bo gdyby było o co walczyć, albo warunki byłyby realne to prawdopodobnie znowu musiałbym zamknąć się w piwnicy, a tak to przynajmniej będę miał spokuj 😁

   1. Spokój cenniejszy od złota, podobnie jak słownik.

      1. Słownik najcenniejszy, wiadomo.:P

      2. Sam nie mogę uwierzyć w to co napisałem😁 Obiecuję poprawę 😁

         kto nigdy błędu nie zrobił niech pierwszy rzuci kamień…

         1. Uwaga – rzucam. 😉

4. Tam jest typowe chamskie klamstwo w stylu WG. Historyczny jest jego wygląd ale parametry realne i zachowanie w terenue jyz nie jest.

5. Próbę podejmę, ale umierać nie zamierzam, ze względu na dość przeciętną nagrodę jaką jest ten kołowiec.

6. Meh, nie chce mi się wypruwać flaków po to żeby i tak nie dać rady, FL lepszy, 2 tanki i to bez większego wysiłku jeśli robi się średnio majora na bitwę, nie chce mi się wypruwać flaków na tego

7. „Panhard EBR 75: Lata jak motyl, żądli jak pszczoła”

   Ten, kto wymyśla takie teksty to chyba sra jak sarna.

   1. Napisz lepszy, pajacu.

      1. Napisał 🙂
         Nie wiem czy zamierzone, ale pierwsze skojarzenie to „Sarnie żniwo” (idąc dalej: „Wściekłe pięści węża” itp.) – wpisuje się zresztą w klimat tekstów 😉

         1. A stolik dla palących czy niepalących?

8. To ja tylko dodam, że kołowce 8-go poziomu są bardzo kiepskie i dotyczy to zarówno Lynx’a jak i premki (w kwestii mobilność/kamo/zasięg widzenia są to bardzo podobne pojazdy, natomiast premka ma lepsze działo i pancerz).
   Problemem jest zbyt niski zasięg widzenia (310m bazowego), niski DPM i zbyt niska pula HP.

   Z pełną załogą (braterstwo broni, zwiad, rozeznanie w sytuacji, full kamo + malowanie) + wentylacja i racje bojowe przegrywamy walkę o zasięg widzenia z każdym poprawnie skonfigurowany/obsadzonym LT naszego poziomu a także z większością pojazdów wyższych poziomów.

   Po prostu się nie da robić zwiadu pozostając niewykrytym i trzeba się liczyć z ogniem zwrotnym. Mobilność pozwala na dość dużo, ale jednak spora grupa przeciwników potrafi trafić ten pojazd w ruchu z maks prędkością… Mam tu na myśli grę przeciwko rozgarniętym przeciwnikom, którzy mają optykę na swoich LT i załogę 100% z użytecznymi perkami a nie darmozjadów z łapanki.

   Dużo testowałem kołowca T8 (Lynx) na linii frontu gdzie znacznie lepsze efekty przynosił LT-432, BC-12T czy chiński bulldog. Teraz gram randomki i oczywiście jest jeszcze trudniej, bo wiadomo jak rzuca ósemkę uwielbiany przez wszystkich (hue hue) MM 3-5-7.

   Zalety kołowców to fakt, że gra się nimi inaczej, pozwalają na nietypowe zagrywki, otwarcia czy dotarcie do nietypowego miejsca przed zwykłym LT. Jest to coś nowego, ale efektów wymiernych nie przynosi – zarabia się mniej (cierpi spot i własny MG) a wpływ na wynik bitwy czyli wygraną mniejszy niż w klasycznym LT.
   Na tą chwilę IMHO pass.

9. 133K bazowego + wygraj bitwy. Niby lepiej niż poprzednie maratony, gdzie do zerzygania trzeba było klepać to zakichane bazowe ale teraz będziemy rzygać tymi „wygraj bitwę”. Oczywiście cena tego pojazdu będzie w granicach 250 zł bo dodadzą śmieci a kupa ludzi dojdzie do 50-80% zniżki i kupi ten pojazd za zbliżoną cenę gołego pojazdu. Standard przy ostatnich kilku maratonach.

10. Nie gram maratonu i nie kupuje. Brzydze się kołowcami

11. zasady fajne ale na ustawieniach 5 lat temu gdzie dobry gracz miAAl wply na potyczke…
    a dzis 2-3min koniec

12. ja zamierzam zamiast maratonu poświęcić ten czas na prace zarobkową i jak bardzo będę chciał to sobie kupie ten czołg za kaskę. ale na pewno nie będę sobie żył wypruwał tylko dlatego że WG ma plan na zapchanie serwerów botami.

    1. zato bedziesz sobie zyly wypruwał za głupotę jaką popełniłeś wydając 200-250zł lol

Wyłączono możliwość dodawania komentarzy.