Klingoński system maskujący w akcji.
Bug powoduje, iż model 3D (za wyjątkiem rzucanego cienia) jest niewidoczny, ale jak najbardziej taki pojazd może zadawać lub też otrzymywać obrażenia.
9 Odpowiedzi do “Linia Frontu: bug czołgów widmo, cz.II”
Wyłączono możliwość dodawania komentarzy.
Najważniejsze, że sklep premium działa prawidłowo 😛
Masz chyba na myśli Romulański system maskujący?
Chociaż Klingoni też mieli, także w/e.
No właśnie też miałem taką rozkminę, czy romulański czy klingoński. Który był lepszy? 🙂
Duch duchem, ale akcja z 1:50 z tym skokiem z klifu pokazuje, jak bardzo spierdolone są kołowce. Każdy inny czołg by zdechł, ale nie ufo od wg
Ale to nie jest czołg jak każdy inny. Zupełnie inna konstrukcja.
Grałem z kumplem w plutonie i on mnie tak widział (mam screena), u mnie nie było żadnych takich akcji (jeszcze… oprócz blokowania wieży po respawnie) ja siebie normalnie widziałem i to chyba tylko ludzi z własnej drużyny tak pokazuje bo na wrogu nie zostało to potwierdzone ani zauważone :/
Jakieś info odnośnie rekompensat za wczorajsze wałki z serwerami akurat byłem pod koniec walki na LF i cały eksp w pizdu i wszystko w pizdu do tego musiałem naprawiać czołgi sam (prawdopodobnie z poprzedniej bitwy) bo się nie naprawiły z automatu…. dramat rezerwy zmarnowane, czas zmarnowany :/
Dokładnie tak. Ten gość z filmiku to głąb. Zamiast najpierw trochę pograć w plutkach itp, a potem oceniać, to nabija się myśląc, że jest śmieszny. „Gość ma cammo na 100%”, „Ciekawe czy on siebie widzi”. Widać nie ma pojęcia, że inni z jego drużyny mogą go widzieć tak samo jak on tego typa 😉
A czy duchy widać na minimapie bo jakoś nie zwróciłem uwagi na ten szczegół.
Faktem jest, że na minimapie/mapie jest jakby mniej czołgów.