Mapa globalna powraca, a wraz z nią zacięte bitwy! Najgroźniejsze klany skrzyżują broń w bezkompromisowej Konfrontacji, aby dowieść swojej wyższości i zdobyć cenne nagrody.
Konfrontacja
Od 7 lutego, 04:00 CET (UTC+1) do 21 lutego, 04:00 CET (UTC+1)
Pojazdy-nagrody
Zacznijmy od pojazdów-nagród – ulubionego tematu dowódców! Udział w wydarzeniu Konfrontacja daje Wam szansę na zgarnięcie jednego z siedmiu klanowych pojazdów X poziomu, a w tym T95/FV4201 Chieftain. Oto kompletna lista pojazdów dostępnych z wydarzenia w grze:
Następujące pojazdy będą dostępne z wydarzenia w grze:
4000 pojazdów-nagród za zajęcie miejsca w osobistej klasyfikacji wydarzenia
8700 pojazdów-nagród z aukcji pojazdów
Wejściówka na aukcję pojazdów-nagród
W wydarzeniu Konfrontacja zasady dołączenia do aukcji pojazdów-nagród zostaną zmienione. Gracze będą musieli utworzyć specjalną wejściówkę w Warsztacie, aby wziąć udział w aukcji pojazdów-nagród po zakończeniu wydarzenia. Wejściówkę można wyrobić natychmiastowo i bez wstrzymywania produkcji pojazdu w Warsztacie. Gdy gracz otrzyma wejściówkę (lub gdy wydarzenie się skończy), nie będzie można utworzyć kolejnej.
Podobnie jak w przypadku pojazdów w Warsztacie, będziecie musieli wziąć udział w wydarzeniu Konfrontacja, zbierać zasoby w bitwach i wykorzystać je do tworzenia elementów. Wejściówkę będzie można utworzyć, gdy wszystkie niezbędne elementy będą gotowe.
Interaktywna grafika na oficjalnej stronie WoT
Pojazdy w Warsztacie
Wyrobienie wejściówki na aukcję pojazdów-nagród nie wpłynie na produkcję pojazdów VII i VIII poziomu – pozostaną one dostępne w Warsztacie. Tym razem będziecie mogli stworzyć następujące trzy pojazdy:
Możecie przejść do Warsztatu z klanowego okna w kliencie gry.
Hellraiser: nowy historyczny styl 3D dla M60
Więcej informacji o nagrodach! Najlepszych 4000 graczy z wydarzenia pod względem zdobytych osobistych punktów sławy otrzyma nowy historyczny styl 3D Hellraiser dla M60. Styl ten zamieni ten już i tak imponujący czołg w jeszcze bardziej majestatyczny i widowiskowy pojazd – przekonajcie się sami!
Ten styl 3D nie zawiera samego pojazdu M60. Element personalizacji otrzymacie nawet, jeśli nie posiadacie czołgu M60 w swoim garażu.
Najlepsze 10% klanowych graczy, którzy dostali się do Alei Sław podczas wydarzenia Konfrontacja otrzyma styl 2D Poszukiwacz. Ten spektakularny styl może być wykorzystany na dowolnych pojazdach poziomów VIII–X.
Zbierzcie całą serię stylów 2D – żywioły!
Gracze klanowi będą też mogli zdobyć nowy styl 2D Żywioł ziemi, który dopełnia serię stylów nawiązujących do żywiołów. Ten wygląd można zastosować na dowolnym pojeździe z VIII-X poziomu w Waszym garażu.
Co więcej, osobiste punkty sławy można wykorzystać, by otrzymać kolejne trzy style z tej serii z poprzednich wydarzeń, a także styl 2D Błyskawica. Weźcie udział w wydarzeniu Konfrontacja i zbierzcie całą kolekcję!
Żywioł Ziemi
Ogień, Powietrze, Woda, Błyskawica
Style dla pojazdów-nagród
W końcu, nie zapomnijcie o niesamowitych stylach dla dwóch pojazdów-nagród X poziomu: Stróż Korony dla T95/FV4201 Chieftain i Prozerpina dla Carro da Combattimento 45 t. Oba style można zdobyć za osobiste punkty sławy.
Stróż Korony
Prozerpina
A niech sobie Ci geniusze z WC… WG grają tą swoją kampanię. Kolejny raz przesunięta została granica żenady.
Czyli podsumowując:
1- szansę na czołgi średnie ma niewielki odsetek top tier klanów
2- te same klany będą tworzyć podklany albo ich gracze nowe konta na których będą wbijać Chieftaina, na kolejnej kampanii 907, w międzyczasie 260-tkę i Ebolę. Oczywiście konta na handel bo mogą, a są czarne i czerwone małpy które kupują potem takie konta za 1500-2000 PLN „bo mogom” i pokazują klasę na randomach (ulew 3 gości na 279(e) jadących środkiem Malinówki na ósemkach przekonanych o tym że ósemki im nic nie zrobią… znikających z mapy po 2 minutach gry)
3- dalej szansę mają barony 400 WN8 które nie mają pojęcia co to są fioletowe moduły i kiszą po 100-150 tysięcy obligacji, więc mają szansę na Chieftaina.
Tymczasem ten pośredni odsetek gości którzy inwestują obligacje w fioletowe moduły żeby lepiej i skuteczniej grać, posiadających umiejętności i jakąś wiedzę zostaje perfidnie wydymanych. WG serwuje nam świetny symulator komuny, gdzie żeby mieć samochód, albo jesteś szarym robolem który czeka 5-10 lat z talonem na Malucha, tudzież inny wyrób samochodopodobny, albo partyjniakiem który ma układy, dewizowe waluty i może od ręki w Pewexie kupić albo krajowy paździerz albo zachodni porządny wóz. Nie ma klasy średniej która uczciwie zarabia i od ręki ją stać na cokolwiek…
Zaraz, zaraz… Ulewające się 3 ebole prowadzone przez 3 koczkodany to nie jest taki zły wariant – pod warunkiem, że nie są w moim teamie 🙂
A jeśli koczkodany mają na to kasę, to trudno – lepiej wydać na ebole niż na wapno do nosa, po którym dzieją się dziwne rzeczy w realu…
Niestety te koczkodany były w moim teamie i ich pluton na 277 i IS-7 zrobił w bitwie robotę. Nie mam problemu o Ebolę, bo to coś co każdy może mieć, jeśli się odpowiednio postara, kisnę bardziej z tego że zwierzaki płacą za ich wbijanie a nie mają pojęcia zielonego jak tym grać.
Zobaczycie po kampanii jak spadną wymagania na MoE i M-kę na Chieftainie dzięki tym Pomidorkom i Węgielkom co kiszą obligację specjalnie na niego…
Zadziwiające jest że po tylu latach ludzie są pod wrażeniem jak ta gra funkcjonuje. Nie popieram jak to wygląda. Tylko postawa ludzi i tony łez wszędzie. Co by WG nie zrobiło wszystkich nie uszczęśliwi…..To gierka a nie praca czy etat. Jeżeli gra cieszy, bawi to gram jeżeli nie ma „fanu” to szukam czegoś podobnego na rynku albo czegoś co zaspokoi moje potrzeby giercowania. Pozdrawiam i miłego dnia.
Syndrom bitej żony- każdy wie jak bardzo zła jest ta gierka, ale ma swoje powody żeby grać mimo oczywistych i znanych wad.
W między czasie te wszystkie śmieszne ludki co non stop psioczą na WG i WoT-a mają w zwyczaju chwalić się jak im idzie w rankedach bo tłuką się o obligacje, jakie mają postępy w każdym kolejnym maratonie na czołg (bo przecież za darmo dają, no nie?) albo co im wydropiło z paczek świątecznych bo przecież wspaniałomyślne WG gwarantowało czołg 8 tieru premium w co 50-tej paczce.
Problem WoT-a jest taki że nie ma konkurencji w naturze która by wymuszała zmiany, dbanie o klienta i rozwój gry. Niektórzy wyskakują z War Thunder ale to gra zupełnie odmienna i też oferująca szersze spektrum rozrywki (nie idzie Ci czołgiem to masz inne klasy wozów bojowych albo samoloty, okręty, można się wyspecjalizować). Brak konkurencji powoduje że WG zachowuje się jak typowy monopolista, ale w radzieckim stylu jak na kraj pochodzenia przystało. Oni już nawet nie kryją się z tym że kładą lachę na to co z tą grą będzie, że od roku, dwóch, trzech wszyscy łącznie z CC-kami marudzą i wskazują że to trzeba zmienić, to poprawić, to zbalansować, to wycofać…
Osobiście ja gram tylko dla natarć, twierdz czy plutonów gdzie wiem że mogę liczyć na tych minimum 2 kolegów i się nie mylę w logice- jeśli ja z 2 kolegami robię w bitwie 3 ósemkami top 3 DMG przeciwko X tierom, a nasze dychy po strzela i do garażu, to coś jest bardzo nie tak. A już całkiem mi szkoda tych ziutków co płaca za robienie misji na Ebolę czy miejsca na kampanii bo chcą „Czifa” co się wywalą tak jak pisałem przekonani o tym że mają OP czołg który może robić co chce. No nie, bo nawet najlepszy czołg wymaga myślenia i ogarnięcia…
Eh, znowu się rozpisałem, żeby chociaż ktoś to przeczytał ze zrozumieniem…
To tak działa od zawsze przecież. Podziwiam że stary użytkownik tej zręcznosciowej strzelanki nie potrafi zaakceptować prostego systemu kary/nagrody by WG. WG tresuje swoich Graczy od zawsze w ten sam sposób. Rozumiem tekst od nowego Gracza – stary chyba już jest wytresowany skoro ciągle gra(5-10 lat?).
Marynarze mogli więcej. Wtedy. Ich żony także.