Miesięczne Tank Rewards były wspaniałą okazją, aby podkreślić szczególne wydarzenia i święta, a także, by, dobrze się bawiąc, zdobyć dodatkowe nagrody każdego miesiąca. Jednakże postanowiliśmy na chwilę przystanąć, by ocenić skuteczność tego wydarzenia.
Do odwołania
Po zakończeniu listopadowego wydarzenia Tank Rewards, wstrzymamy ten program, do odwołania. Doceniamy Wasz entuzjazm i wsparcie dla programu Tank Rewards i nadal będziemy pracować nad jego koncepcją, aby je ulepszyć i sprawić, że będą bardziej wyjątkowe.
Dziękujemy za Wasze wsparcie i uczestnictwo w Tank Rewards!
Pamiętajcie: listopadowe Tank Rewards już wkrótce się skończą! Wypełniajcie misje do 30 listopada, 06:00 CET (UTC+1) i wykorzystajcie zdobyte punkty na stronie Tank Rewards, do 3 grudnia!
Dotrzyjcie do ostatniego poziomu i wybierajcie pomiędzy 7 dniami konta World of Tanks premium lub jednym z dwóch czołgów premium: M4A3E8 Thunderbolt VII lub M4 Improved .
wchodziłem do wot czasami by zbić gwiazdkę więc teraz nie będzie motywacji by wchodzić może dobrze pożyjemy zobaczymy ale wygląda mi to na strzał w stopę przez wg
moze sie skapneli ze za duzo czolgow premium rozdaja
Ja wchodziłem codziennie + w weekendy więcej bitew grałem i niemal w każdy miesiąc niskim kosztem wpadało 10 dni premium, bo czołgów nie brałem, a wydałem na wota niewiele, konta premium nigdy nie kupiłem.
A może to i dobrze? Nie będzie powodu żeby codziennie odpalać gry, pewnie mi to na plus wyjdzie. Tylko tego premium szkoda.
M4 Improved to straszna kupa, wiem bo wpadł mi z boxów świątecznych.
Za to Thunderbolt na papierze wygląda na SuperPershinga szóstego tieru.
tylko ma pancerz a SuperPershing nie
no i teraz po co codziennie grać tą bitwe?
Mam nadzieje że to tylko przerwa na grudzień bo to im staty robi
Mam dziwne wrażenie że zamykają to na czas maratonu i operacji świątecznych. A na dokładkę gracze jeszcze dostaną „zasłużoną nagrodę”. Wiec pyk, w Grudniu nie ma Tank Rewards bo i tak gracze będą grać w Wot, to po co im jeszcze dawać kolejne rzeczy ?
Wróci od 1 sierpnia na bank. Zdziwię się jak nie, bo WG sobie samo w stopę strzeli…