Nadchodzi wsparcie! Przypuszczalnie już przeczytaliście o nowo przybyłych czołgistach w poprzednim artykule.
XTVP T 50/51 Angeli przypomina samobieżną fortecę wyposażoną w przeróżne rodzaje broni. Już sam jego wygląd wzbudza grozę w sercach przeciwników i sprawia, że uciekają w popłochu. Zwycięstwo bez konieczności oddania ani jednego strzału to wymarzony wynik bitwy dla tej byłej sanitariuszki!
Zagrożenie dla opancerzonego pojazdu czai się wszędzie, nawet pod ziemią. Angela przewidziała także i to, więc wyposażyła swoją jednostkę w pług przeciwminowy TMP-4.
Pług ten składa się z dwóch lemieszy, dwóch wciągarek, systemu elektrycznego i urządzenia sprzęgającego. Bezpiecznie przeprowadzi opancerzony pojazd przez pole minowe. Ale tylko ten pojazd.
To typowe dla Angeli, która w pojedynkę radzi sobie z najtrudniejszymi misjami, aby nie narażać nikogo innego. W razie potrzeby jej pojazd potrafi przejechać po dnie rozlewiska, a to dzięki wieży, która przystosowana jest do jazdy pod wodą, dokładnie na tego typu okazje.
Dziewczyna z bronią
Uzbrojenie TVP T 50/51 to nie tylko w główne działo. Czołg posiada podwójne stanowisko przeciwlotnicze złożone z dwóch karabinów maszynowych 12.7 mm DShK. Potrafi ono podziurawić nie tylko samolot, ale też czołg lekki. Na przykład, jego zapalający pocisk przeciwpancerny ze stalowym rdzeniem B-32 może przebić 20 mm pancerz z odległości 100 metrów.
Do tego, Angela zawsze ma przy sobie broń. I to nie byle jaką: karabin automatyczny. Wygląda na modyfikację sławnego Kałasznikowa, ale nią nie jest. Poza taką samą amunicją — 7.62 × 39 mm — AK i Sa vz. 58P nie mają ze sobą nic wspólnego.
Dlaczego właśnie ten wydał jej się najlepszy? To proste. Sa vz. 58P jest eleganckim i niezawodnym karabinem i pochodzi z Czech, co jest tutaj bardzo ważnym czynnikiem. W końcu Angela jest z… ale o tym pomówimy później. Teraz przyjrzyjmy się bliżej tyłowi jej pojazdu.
Zgodnie z założeniem „broni nigdy za wiele”, nasza bohaterka zamontowała karabin bezodrzutowy Vz.59 kal. 82 mm na tyle. Jednak nie jest on kompletny. Karabin jest przymocowany do lewej strony, a platforma – do rufy.