Świętowanie 10. rocznicy World of Tanks trwa w najlepsze! Akt II już tu jest i przynosi ze sobą nowy zestaw misji! Wypełniajcie specjalne misje, zdobywajcie jubileuszowe monety i wymieniajcie je na elementy personalizacji: style, naklejki, emblematy i napisy.
Brakuje Wam jubileuszowych monet? Nie martwcie się na zapas, zostaną one przeniesione do kolejnych aktów, a lista nagród stale się powiększa.
Wszystkie elementy personalizacji zakupione podczas obchodów 10. rocznicy World of Tanks za jubileuszowe monety pozostaną na Waszym koncie po zakończeniu wydarzenia.
Powyższe style nie są historyczne i mogą zostać naniesione tylko na niektóre pojazdy. Koszt: 100 jubileuszowych monet.
I w końcu, unikalny styl z Aktu II do naniesienia na dowolny pojazd —Zmysł orientacji Mk. II. Styl ten dyskretnie przypomina Wam o potrzebie spoglądania na mapę, jako że sytuacja taktyczna zmienia się z minuty na minutę. Pozostajecie czujni!
Dzięki temu stylowi będziecie dysponować specjalnym kamuflażem dla każdego typu mapy. Na mapach letnich, kamuflaż bazuje na minimapie Smocza Grań, która obecnie nie występuje w grze. Na mapach pustynnych, kamuflaż używa wzoru opartego na starej mini mapie Południowe wybrzeże. Wzór z minimapy Siewierogorsk będzie używany na mapach zimowych.
Dziwny tytuł artykułu, już myślałem, że coś zmienili i trzeba wydać monety.
Ja trzymam do końca, może na końcu będzie coś jeszcze fajniejszego 😉
Jak na razie oferta „sklepu” za jubileuszowe monety w sam raz na dzień dziecka. Jakieś śmiszne naklejki, fajne napisy i inne bzdety. Może kiedyś pojawi się coś dla dorosłych – goła baba jako emblemat albo styl historyczny ?
Dobrze prawi, polać mu 🙂 .
Byłoby fajnie, ale wtedy WoT dostałby wyższą kategorię wiekową, a to oznacza mniejsze pieniądze. Nie ma szans. Jeśli ktoś chce, musi instalować mody.
Trzymałem, trzymałem i właśnie prawie 1000 na dopałki wydałem. Nie widzę sensu w wydawaniu ich na jakieś marne naklejki, gdyby to jeszcze były kamo „na stałe”… Nawiasem mówiąc – można kupić tylko jedną rzecz, przez co wydanie grubo ponad 900 monet zajęło mi mnóstwo czasu i nie było bynajmniej przyjemne – co to, nie można było zrobić tak, że kupujesz od razu tyle, na ile cię stać (30 dajmy na to)?
Ale po co kupowac 30 skoro mozna zdjac 1 z czolgu i dac na inny
Pisałem o dopałkach…