Jeśli to czytacie, to pewnie interesuje Was przyszłość World of Tanks. To dobrze się składa, ponieważ już wkrótce w grze pojawi się mnóstwo usprawnień i nowych pojazdów w aktualizacji 1.4. Jeśli chcecie być jednymi z pierwszych graczy, którzy ją wypróbują, to pobierzcie ten plik aktualizacyjny o wadze 1,2 GB.
Jeśli nie wiecie, czym jest wcześniejsze pobieranie, przejdźcie do dedykowanego artykułu tutaj, by dowiedzieć się wszystkiego o tym procesie!
Ale po co pobierać wcześniej coś, co za chwilę będzie miało patch-a z poprawkami błędów technicznych nowego patcha 1.4 bo oczywiście tradycja musi być. Jak WG robi nowy patch to zawsze musi być jakiś „error” i „fail” żebyśmy wiedzieli iż WG o nas dba.
Po to, że jak daja łate to nie pobierasz kolejny raz 1,4GB tylko kilkanaście MB. Ale jak nie chcesz to nie pobieraj teraz tej przed-aktualizacji i poczekaj do głównej premiery. Gwarantuję Ci, że będziesz pobierał to 3x dłużej bo nagle rzuci się na to kilkadziesiąt tysięcy klientów gry.
Bo żeby wgrać patcha patcha, najpierw musisz ściągnąć nowego patcha poprzedniej wersji patcha po to, żeby mikro patch mógł spatchować błędy nowego patcha. I tak w kółko.
Reasumując i tak musisz ściągnąć nowego patcha, aby wgrać mikro patcha patchującego błędy patcha 1.4.
Nic nie poradzę, ze wgrywają ciągle patche, a gdy nie pacze, pobiera mi klient stale patche. A gdy pacze, ile to zabiera pojemności dysku, to płaczę. Przez patche gra się powiększa, fajnie, że się rozwija, ale muszą pomyśleć nad kompres plików. Licze, że kolejne patche będą szły w tym kierunku. Teraz, gdy na to pacze, oczywiście uwzględnić trzeba poprawę MM, bo się popłaczę.