Wiemy, że wszyscy na niego czekaliście – oto największa nagroda w zbliżającej się Bitewnej drodze. Bez zbędnych ceregieli – przed Wami czołg podstawowy Typ 10!
Typ 10 to jeden z najdroższych i najnowocześniejszych czołgów na świecie. Stanowi on uzupełnienie innego nowoczesnego pojazdu – Typu 90. Typ 10 zastępuje starszą konstrukcję Typ 74 wykorzystywaną od 2010. Jest to pojazd dopieszczony pod każdym względem i dostosowany do wymogów japońskiej armii. Aby dobrze sprawdzał się w rejonach górzystych, został on bardzo odchudzony i waży tylko 40 ton, co czyni go najlżejszym z aktualnie dostępnych czołgów podstawowych. Jednocześnie redukcja masy nie odcisnęła się negatywnie na jakości jego opancerzenia. Pojazd, co typowe dla japońskich czołgów podstawowych, wyposażono również w regulowane zawieszenie. Jednak wysokie koszty produkcji czołgu spowodowały, że do dziś wyprodukowano go tylko w 111 egzemplarzach. Produkcja nadal trwa i co roku taśmę montażową opuszcza 6-10 pojazdów.
W Armored Warfare Typ 10 będzie czołgiem podstawowym premium 10. poziomu. Zgodnie z powyższym opisem będzie to jeden z najlżejszych pojazdów tego typu, który wagowo można zaliczyć do klasy czołgów lekkich. Dodatkowo pojazd będzie się odznaczał poniższymi cechami.
Zanim jednak przejdziemy do szczegółów – standardowe zastrzeżenie:
Poniższe parametry są wartościami wstępnymi, ponieważ pojazd nie został jeszcze odpowiednio przetestowany. Z pewnością ulegną one zmianie i należy traktować je jedynie jako pewien zarys.
Na początek skupmy się na niskiej masie pojazdu, ponieważ waży on raptem 40 ton, więc czołg ten będzie nie tylko bardzo mobilny i niezwykle precyzyjny dzięki swoim zaawansowanym układom elektronicznym, ale i odporny, ponieważ będzie chroniony opancerzeniem stosowanym w klasie czołgów lekkich.
Na pierwszy rzut oka wygląda to zbyt pięknie, prawda? A do tego opancerzenie to tylko jedna z nowych mechanik, jakie przygotowaliśmy dla tego pojazdu.
Podstawowy pancerz Typu 10 będzie bardzo cienki (na poziomie klasy czołgów lekkich), ale pojazd będzie wyposażony w pancerz NERA. Czyli na początek czołg jest wyposażony w opancerzenie zgodne ze swoją klasa, co pozwoli na wykonywanie dość ryzykownych zagrywek, jednak wraz z rozwojem gry i otrzymaniem kilku trafień, jego pancerz będzie znikał. Finalnie kadłub pojazdu nie będzie w ogóle chroniony.
W takiej postaci pojazd będzie niezwykle narażony na uszkodzenia, ale połączenie solidnego pancerza początkowego i zdolności dowódcy Kwona Hana zapewniającej premie w początkowej fazie bitwy oraz odpowiednie wykorzystanie możliwości tego pojazdu może dawać rewelacyjne rezultaty. Ta mechanika stanowi odmianę mechanizmu NERA, który już opisaliśmy w artykule dotyczącym pojazdu Hunter. Dodatkową ochronę będzie zapewniał miękki SOA.
Typ 10 będzie uzbrojony w działo gładkolufowe 120 mm L/44. Może nie brzmi to powalająco, ale nie zapominajmy, że jest to praktycznie czołg lekki stylizowany na czołg podstawowy. Co oferuje system uzbrojenia:
- Penetracja 825 mm APFSDS (przy przeciętnych obrażeniach na strzał)
- Magazynek na 4 pociski (rekompensata niskich obrażeń w postaci możliwości szybkiego oddawania strzałów)
- Niewiarygodna celność (lepsza niż w Leopardzie na 10. poziomie)
- Wartość depresji i elewacji działa na poziomie -12/+20 (wartości te są jeszcze lepsze dzięki aktywnemu zawieszeniu pojazdu)
Ale to nie wszystko, bo teraz wprowadzamy drugą nową mechanikę – asystenta celowania SI. W tym przypadku rozwiązanie to będzie działać inaczej niż w modelu Typ 16 MCV. Zamiast podpowiadać miejsce, w które należy celować, w oparciu o grubość pancerza i kąt strzału asystent będzie wyświetlał dokładną szansę procentową na penetrację opancerzenia wroga.
Czołg ten będzie również bardzo zwrotny i mobilny – silnik o mocy 1200 KM rozpędzi tę 40-tonową maszynę do 70 km/godz. (a od 0 do 32 km/godz. pojazd rozpędzi się w 2,5 s). Niewiele cięższych pojazdów będzie mogło stawać z nim w szranki. Typ 10 będzie także dysponował doskonałym współczynnikiem kamuflażu jak na swoją klasę – 20% – a wartość ta będzie wzrastać po obniżeniu zawieszenia. Zasięg widzenia przy obniżonym zawieszeniu wyniesie 460 m i będzie taki sam jak w pojeździe Black Panther.
Czołg ten niestety nie będzie wyposażony w żaden twardy SOA, a gdy straci pancerz (po kilku trafieniach), będzie niezwykle łatwo go zniszczyć. Pojazd ten jest przeznaczony dla doświadczonych graczy, którzy preferują agresywne, szybkie akcje zapewniające błyskawiczną dominację na polu bitwy. Jeśli walka trwa dłużej, Typ 10 straci osłonę i trzeba będzie bardzo uważać, aby nie nadziać się na żaden pocisk; niemniej pojazd nadal będzie w stanie zadawać spore obrażenia wrogom.
BMPT Mod.2000
Znacie już całkiem nieźle rosyjską serię pojazdów BMPT Terminator, która na stałe zagościła w Armored Warfare. Czym charakteryzują się te pojazdy?
- Kadłub czołgu (T-90 lub T-72)
- Bezzałogowa wieża
- Dwa działa automatyczne 30 mm 2A42
- Cztery wyrzutnie pocisków rakietowych – po dwie z każdej strony wieży
Załogę chroni pancerz kadłuba analogiczny do stosowanych w czołgach podstawowych, a sam pojazd został opracowany jako towarzysz czołgów chroniący je przed piechotą. Jeśli interesują Was szczegóły dotyczące tej serii pojazdów i ich historia, przeczytajcie artykuł na temat pojazdów Ramka-99 i BMPT-72, które znajdziecie na portalu Armored Warfare.
Jak wiecie w grze dostępnych jest kilka pojazdów BMPT Terminator:
- Prototyp BMPT Terminator (niszczyciel czołgów premium na 8. poziomie, który wiele lat temu był dostępny w wersji Founder’s Edition gry) z kadłubem czołgu T-90 i pociskami rakietowymi Ataka
- BMPT Terminator (znany też pod nazwą Ramka-99), progresywny pojazd na 8. poziomie, bardzo podobny do prototypu z kadłubem T-90 i pociskami rakietowymi Ataka oferujący lepszą wydajność niż wersja prototypowa
- BMPT-72, wariant progresywny na 9. poziomie z kadłubem T-72 i zmodernizowaną wieżą
- BMPT Mod. 2017 – niszczyciel czołgów premium na 8. poziomie z kadłubem Terminatora T-90 i zmodernizowaną wieżą BMPT-72
Gracze często uznają T-15 na 10. poziomie za „Terminatora” z powodu podobnego stylu gry, ale technicznie nie należy on do tej rodziny pojazdów. Niemniej w tej sytuacji mamy kilka problemów.
Pierwsze dwa pojazdy są do siebie bardzo podobne i żaden z nich nie jest wybitny; gorszy jest Terminator premium, ponieważ jest wyposażony w cieńszy pancerz i inne jego specyfikacje są gorsze. Aby jednocześnie rozwiązać dwa problemy i zapewnić Wam bardziej urozmaiconą rozgrywkę, zdecydowaliśmy się zastąpić wersję premium na 8. poziomie innym modelem – BMPT Mod.2000.
Było to jeden z pierwszych przedstawionych Terminatorów – zaprezentowano go w roku 2000. Zmodyfikowany kadłub T-90 nie różnił się wiele od innych wersji (podobny do wariantu z progresywnego pojazdu na 8. poziomie), ale wieża była wyposażona tylko w jedno działo automatyczne 30 mm i jedną 4-lufową wyrzutnię PPK strzelającą starymi pociskami Kornet-E. Wyrzutnia była montowana na stałe, więc nie można było jej podnosić ani opuszczać (w przeciwieństwie do działa).
Ten model nie był ważnym pojazdem w historii BMPT i nie zyskał popularności, dlatego w roku 2002 zastąpiono go konfiguracją z dwoma działami. Dla nas jednak stanowi on szansę na wprowadzenie odrobiny różnorodności w rozgrywce z użyciem Terminatora.
Jego uzbrojenie sugeruje, że ten model BMPT bardziej polega na PPK a nie działach automatycznych. Jest on pozbawiony jednego działa automatycznego, ale ma możliwość dość szybkiego odpalenia 4 pocisków rakietowych Kornet-E (ok 4 s między strzałami). Pociski te zapewniają penetrację na poziomie 1000 mm i zadają 760 pkt. obrażeń, co jest słuszną wartością jak na 8. poziom. Poza tym jego parametry są podobne do progresywnej wersji BMPT na 8. poziomie.
Jak zdobyć ten pojazd? W pewnym momencie będzie on dostępny do zakupu, ale w przypadku graczy, który już mają BMPT premium na 8. poziomie, pojazd zostanie automatycznie zastąpiony tym modelem, bez żadnych opłat. Dzięki potężnym PPK i innym modyfikacjom pojazd ten jest równy wersji progresywnej. Wszystkie pozostałe aspekty (załogi i zebrane doświadczenie) nie ulegną zmianie.
I jeśli się obawiacie o wydajność tego pojazdu w rekach SI (zwłaszcza chodzi o potężne pociski rakietowe), to nie ma czego się bać. Boty nie zauważą dodania tego niszczyciela czołgów do puli pojazdów.
ź: AW