World of Warships Blitz i strzelanina Azur Lane łączą siły

World of Warships Blitz rozpoczyna współpracę z grą mobilną Azur Line, aby stworzyć unikatowe treści dla graczy. Oba tytuły są inspirowane okrętami wojennymi i bitwami morskimi połowy XX-wieku.

„Bardzo ucieszyliśmy się na wieść, że Wargaming Mobile tworzy bitwy morskie na urządzenia mobilne. Jesteśmy zadowoleni, że możemy współpracować przy franczyzie World of Warships,” mówi Ryan Qin, dyrektor wydawniczy z Yostar. “Mamy różne style artystyczne, ale łączy nas pasja do historii i okrętów.”

Od 26 marca w World of Warships: Blitz pojawi się 8 okrętów w tematyce Azur Line. Każdy z nich będzie miał futurystyczny kamuflaż oraz unikatowego dowódcę inspirowane grą. Będą to następujące okręty:

  • Prinz Eugen, niemiecki krążownik poziomu VIII
  • Graf Zeppelin, niemiecki lotniskowiec poziomu VII
  • Admiral Graf Spee, niemiecki krążownik poziomu VI
  • Scharnhorst, niemiecki pancernik poziomu VII
  • Indianapolis, amerykański krążownik poziomu VII
  • Kaga, japoński lotniskowiec poziomu VII
  • Belfast, brytyjski krążownik poziomu VII
  • Tirpitz, niemiecki pancernik poziomu VIII

“Z ich unikatową estetyką wizualną, te okręty będą się wyróżniać,” podkreśla Nad Adjir, starszy product manager World of Warships Blitz. „To partnerstwo jest idealne dla obu tytułów, jako że oba są na mobilnych platformach i skupiają się na okrętach. Mamy nadzieję, że współpraca się rozwinie i zobaczymy więcej treści inspirowanych Azure Line w 2019 roku.”

Pierwszy okręt Admiral Graf Spee trafi do sprzedaży między 26 do 28 marca. Osoby, które chcą zebrać całą kolekcję powinny zaglądać do sklepu regularnie. Azur Line to strzelanina 2D stworzona przez Yongshi i Manjuu, a wydana na całym świecie przez Yostar. W styczniu 2019 World of Warships Blitz obchodził 1 urodziny osiągając 11 milionów pobrań i zdobyciu nagrody społeczności serwisu Pocket Gamer.

ź: informacja prasowa

0 0 votes
Oceń wpis:
3 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze
Rain

Coś dla zwyroli

BattlemoveR

Zdecydowanie. Zyski ze sprzedaży takiej gry jak Azur Lane to tylko połowa hajsu, reszta leci za poduszki do przytulania, zboczone komiksy, sztuczne pochwy i rozbierane lalki bohaterek z gry. Japonia umie w te rzeczy.
Swoją drogą, dziwię się, że taki hit jak Azur Lane kolaboruje z niszową strzelanką „w statki” od WG. WG nieźle musiało zabulić za ten co-op. Chociaż jeśli chodzi o dział robienia w pytę i dymania w dupsko klienta, to akurat mogą dużo nauczyć kolegów z Chin.

siemka_wariat

Są już łodzie podwodne w WoW?